Z ostatnich rewelacji włoskich dziennikarzy wynikało, że latem dojdzie do rewolucji w SSC Napoli. Mówi się, że z klubu odejdą Dries Mertens, Jorginho czy Kalidou Koulibaly. To miało dać więcej szans na grę m.in. Piotrowi Zielińskiemu.
Okazuje się jednak, że polskiego pomocnika możemy w następnym sezonie nie oglądać na włoskich boiskach. Od dawna słyszymy o zainteresowaniu naszym zawodnikiem klubu z czerwonej części Liverpoolu. Teraz pojawił się inny angielski klub.
"La Gazetta dello Sport" donosi, że Zieliński może zostać nowym graczem Arsenalu.
Według gazety, Kanonierzy są w stanie zapłacić Napoli 65 milionów euro, czyli tyle, ile wynosi klauzula odstępnego w kontrakcie Zielińskiego. Gdyby do tego doszło, 23-latek stałby się najdroższym polskim piłkarzem w historii.
Jak piszą dziennikarze z Półwyspu Apenińskiego, Arsenalu nie odstrasza fakt, że w tym sezonie Serie A Zieliński tylko 12 razy znalazł się w podstawowym składzie Napoli. Przekonuje ich to, że i tak zdążył strzelić siedem bramek, co jak na pomocnika jest wynikiem więcej niż poprawnym.
Nie wiadomo jednak, czy wcześniej Włosi nie przedłużą kontraktu z naszym reprezentantem, o czym mówi się od dłuższego czasu. Wówczas klauzula z pewnością zostałaby zwiększona.
ZOBACZ WIDEO Wielkie emocje w meczu Sevilli z Realem. Pięć goli i przestrzelony karny [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Teksty na poziomie dwoch metrow pod mulem.