Surowe kary od PZPN po finale Pucharu Polski

Polski Związek Piłki Nożnej ogłosił kary nałożone na Arkę Gdynia i Legię Warszawa za niewłaściwe zachowanie ich kibiców podczas finału Pucharu Polski. Surowiej potraktowano klub z Pomorza.

Tomasz Skrzypczyński
Tomasz Skrzypczyński
kibice Arki Gdynia Newspix / Michał Chwieduk/Fokusmedia / Na zdjęciu: kibice Arki Gdynia
Finał Pucharu Polski miał być wielkim świętem, jednak zostało ono popsute przez kibiców. Obie strony rywalizowały w kwestii liczby odpalonych rac i świec dymnych. Zdecydowanie gorzej zachowywali się fani Arki.

Kilka osób z sektora drużyny z Gdyni użyło wyrzutni rac, które uszkodziły telebimy i dach PGE Narodowego. Mogło mieć to poważne konsekwencje w postaci pożaru, do którego szczęśliwie nie doszło.

Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Zbigniew Boniek, mówił po finale, że obie strony spotkają kary. Tak też się stało. W czwartek związek ogłosił swoje decyzje.

Zdecydowanie surowiej, co zrozumiałe, potraktowano Arkę.

Klub został ukarany rocznym zakazem rozgrywania meczów na własnym stadionie z udziałem publiczności i rocznym zakazem wyjazdowym. Dotyczy to meczów Pucharu Polski. Do końca roku 2018 kibice Arki nie będą mogli także pojawiać się na innych obiektach na meczach Ekstraklasy. Do tego klub zapłaci 200 tysięcy złotych kary.

Legia Warszawa została ukarana karą finansową w wysokości 100 tysięcy złotych.

ZOBACZ WIDEO Wielkie emocje w meczu Sevilli z Realem. Pięć goli i przestrzelony karny [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Czy kary po meczu finałowym Pucharu Polski uznajesz za słuszne?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×