Ostatnie tygodnie są rewelacyjne w wykonaniu Kamila Wilczka. Polski napastnik w siedmiu ostatnich spotkaniach strzelił jedenaście bramek. Dzięki niemu Broendby IF jest bliskie zdobycia mistrzostwa kraju, a w czwartek wywalczyło Puchar Danii. Piłkarz z Jastrzębia-Zdroju dwa razy pokonał bramkarza, a jego zespół ograł Silkeborg 3:1.
Dla Broendby to pierwszy sukces od 2008 roku, gdy także udało się zdobyć krajowy puchar. Nie dziwi, że w mieście było wielkie święto, a największym bohaterem był oczywiście Wilczek.
Kibice wymyślili piosenkę na cześć naszego napastnika. W sieci hitem jest film, na którym fani śpiewają "Wilczek's on fire".
Wilczek’s on fire!#danishcup #BIFsif #Brøndby #brøndbyif #brøndbyhjerne pic.twitter.com/Fb5aurBibM
— Frederik Lundberg (@flundberg) 10 maja 2018
Przyśpiewka jest już dobrze znana kibicom piłkarskim. Do tej pory śpiewano ją dla Willa Grigga z Irlandii Północnej. Można ją było usłyszeć na przykład na Euro 2016, gdzie gracz Wigan Athletic grał z reprezentacją Irlandii.
Wilczek w tym sezonie strzelił już dwadzieścia bramek we wszystkich rozgrywkach.
ZOBACZ WIDEO Maciej Rybus. Mistrz z Moskwy