Pierwszy kwadrans gry to zdecydowana przewaga podopiecznych Grzegorza Wesołowskiego, którzy raz po raz gościli pod polem karnym zabrzańskiego klubu, lecz strzały oddawane na bramkę strzeżoną przez Sebastiana Nowaka były niecelne. W 30. minucie doskonałą okazję na otwarcie wyniku miał Marcin Smoliński, który po dośrodkowaniu w pole karne Jakuba Biskupa popisał się znakomitym strzałem nożycami, a kapitalną interwencją popisał się Nowak. Był to pierwszy celny strzał w spotkaniu. W 44. minucie rzut wolny dla ŁKS egzekwował Vahan Gevorgyan, tor lotu piłki głową zmienił Rafał Kujawa i pokonał bezradnego Nowaka. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:0 dla Łódzkiego Klubu Sportowego.
Przy niekorzystnym wyniku dla zabrzan spodziewać by się można, iż na drugą połowę podopieczni trenera Kasperczaka wyjdą bardziej umotywowani, z większą wolą walki i z wiarą w wywalczenie korzystnego rezultatu. Rzeczywistość okazała się zupełnie inna, piłkarze Górnika atakowali bez polotu.
W 59. minucie miała miejsce analogiczna sytuacja do tej z pierwszej połowy, kiedy to bramkę na 1:0 strzelił Kujawa. Z 35 metrów z rzutu wolnego po raz kolejny centrował Gevorgyan, a Marcin Adamski wyprzedził Mariusza Magierę i z 5 metrów strzałem głową podwyższył na 2:0. Do końca spotkania piłkarze Łódzkiego Klubu Sportowego umiejętnie przerywali ataki gości i to oni po 90 minutach mogli cieszyć się z sukcesu.
ŁKS Łódź - Górnik Zabrze 2:0 (1:0)
1:0 - Kujawa 44'
2:0 - Adamski 59'
Składy:
ŁKS Łódź: Wyparło - Radżius, Hajto, Łakomy (70' Mordzakowski), Kascelan, Adamski, Sierant, Smoliński (83' Ognjanović), Gevorgyan (75' Ostalczyk), Kujawa, Biskup.
Górnik Zabrze: Nowak - Bonin, Banaś, Pazdan, Magiera, Strąk, Przybylski (65' Kołodziej), Szczot, Madejski, Danch, Jarka (46' Pitry).
Żółte kartki: Sierant (ŁKS) oraz Strąk (Górnik)
Sędzia: Artur Radziszewski (Warszawa).
Widzów: 7000.
Najlepszy piłkarz ŁKS: Vahan Gevorgyan.
Najlepszy piłkarz Górnika Zabrze: Sebastian Nowak.
Piłkarz meczu: Vahan Gevorgyan.