W tym artykule dowiesz się o:
W Gdyni powinien zapanować spokój, bo Arka zapewniła sobie utrzymanie w Lotto Ekstraklasie i zagrała w finale Pucharu Polski. W klubowych gabinetach jednak spokoju nie ma. Po sezonie szykują się wielkie zmiany, a jedną z ofiar będzie Leszek Ojrzyński. Szkoleniowiec ma ważny kontrakt do 30 czerwca i od dawna pojawiają się głosy, że nowej umowy nie dostanie.
Działacze drużyny z Trójmiasta już rozglądają się za jego następcą i z najnowszych informacji wynika, że go znaleźli. "Fakt" zdradza, że będzie to człowiek, który obecnie pracuje w I lidze, a mowa o Zbigniewie Smółce.
46-latek w poprzednich latach pracował m.in. w Odrze Opole i Zawiszy Bydgoszcz. Obecnie prowadzi Stal Mielec, która jest jedną z największych rewelacji na zapleczu Ekstraklasy.
Na trzy kolejki przed końcem sezonu mielczanie zajmują trzecie miejsce. Do drugiego, które premiowane jest awansem, tracą tylko dwa punkty. Smółka lada moment może mieć duży ból głowy, gdy jego piłkarze wejdą do Ekstraklasy, a on będzie miał ofertę z Arki.
"Fakt" dodaje, że w Gdyni pojawi się także nowy dyrektor sportowy. W dodatku klub przygotowuje się do rewolucji kadrowej i wielu zawodników po sezonie odejdzie.
ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #23. Zaskakujące słowa dziennikarza. "Brakuje mi w kadrze Kucharczyka"
Czy Arka dobrze robi, rozstając się z Ojrzyńskim? 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
