Polski piłkarz krytykuje Lewandowskiego. "To była bezsensowna decyzja"

Getty Images / David Ramos / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / David Ramos / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Artur Wichniarek krytycznie ocenia ostatnie wydarzenia wokół Roberta Lewandowskiego. Były reprezentant Polski postawił nawet tezę, że Bayern Monachium może utrzeć nosa "Lewemu" i posadzić go na ławce rezerwowych.

Tak dużego zamieszania wokół Roberta Lewandowskiego jeszcze nie było. Polski napastnik w tym sezonie strzelił 40 bramek, ale to nie uchroniło go przed krytyką po odpadnięciu z Ligi Mistrzów. Bayern Monachium przegrał półfinał z Realem Madryt, "Lewy" nie strzelił żadnego gola i niemieckie media oraz eksperci zrobili z niego kozła ofiarnego.

Teraz głos na temat ostatnich wydarzeń zabrał Artur Wichniarek, który przez większość kariery grał w niemieckich klubach. Były reprezentant Polski jest w gronie tych, którzy byli rozczarowani postawą Lewandowskiego w dwumeczu z Realem i sugeruje, że pojawił się problem w psychice.

- Robert gra w swojej lidze i dziwiła mnie sytuacja, że wywarł na sobie tak dużą presję przed dwumeczem Ligi Mistrzów z Realem. Nie wiem, co chciał udowodnić włodarzom klubu z Madrytu. Zamierzał pewnie strzelić sześć lub siedem bramek, a zagrał najsłabiej od czterech lat. Robert zawsze był mocny psychicznie, a teraz jego morale spadły. Problem leży w głowie - mówi Wichniarek w rozmowie z TVP Sport.

Były gracz m.in. Arminii Bielefeld oraz Herthy Berlin skrytykował swojego rodaka także za zmianę agenta. Nie wierzy, że Bayern odda swojego gwiazdora i sugeruje, że może utrzeć mu nosa.

- "Lewy" sam wywołał szum wokół siebie, zmieniając menedżera. To była jednak bezsensowna decyzja, bo moim zdaniem to nie zawodnik, ani nie menedżer decyduje o tym, czy Robert może odejść i zmienić klub. Decyzję podejmuje wyłącznie Bayern Monachium, a jak wiemy, oni nie pozwalają na transfer. Bayern stać na to, żeby posadzić krnąbrnego zawodnika na ławce i poczekać, aż zmieni podejście do gry w zespole - przewiduje.

Na razie "Lewy" ma przed sobą ostatni akt sezonu. W sobotę 19 maja Bayern gra w finale Pucharu Niemiec z Eintrachtem Frankfurt.

ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #23. Legendy żegnają się z Wisłą. "Takich piłkarzy już nie będzie"

Komentarze (5)
zorkin
20.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Drewninio lub Tez Drewandowski niestety ale to prawda sam jestem ciekaw jak skonczy sie ten cyrk 
avatar
Wieslawa Bosacka
20.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wichniarek ,a ty kim jestes???najgorszym pilkarzem wybranym i smiesz oceniac Roberta!!!ty (specjalnie z malej litery)co najwyzej mozesz nosic buty-korki Robertowi o ile ci na to pozwoli!!!jeste Czytaj całość
avatar
jotwu
20.05.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Bo to było drewno i takim pozostanie. 
goon
19.05.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Pitu pitu... "Lewy" karierę w Bayernie zakończył. Szuka zmian, żeby wygrać coś więcej. Fani jak to fani... szukają kozła ofiarnego, a że Robert podobno chce zmienić klub zamiast do usranej śmie Czytaj całość
avatar
Andreas Hendzel
19.05.2018
Zgłoś do moderacji
5
6
Odpowiedz
Kto to jest ten jakiś Wichniarek ? Skoro ze strony trenera nie ma krytyki do Roberta to żaden pajac nie powinien tego czynić .