Do faulu na Tsygankovie z Dynama Kijów doszło w 3. minucie doliczonego czasu gry. Wellington Nem z Szachtara Donieck nie trafił wślizgiem w piłkę i mocno podciął piłkarza gospodarzy.
Natychmiast z pretensjami do zawodnika gości ruszyli inni piłkarze Dynama, głównie ich bramkarz. Z kolei przyjezdni zaczęli bronić swojego kolegę z zespołu. Doszło do przepychanek, na murawę zaczęli wchodzić nawet kibice. Sędzia opanował jednak sytuację i nie doszło do rozwinięcia się konfliktu. Całą sytuację można obejrzeć tutaj.
Ostatecznie piłkarze Dynama Kijów wygrali hit z Szachtarem 2:1. Nie wywalczyli jednak mistrzostwa Ukrainy. Bez względu na wyniki tego pojedynku, tytułu byli już pewni zawodnicy Szachtara, którzy ostatecznie wyprzedzili rywali z Kijowa o 2 punkty.
W barwach drużyny gospodarzy cały hitowy mecz rozegrał Tomasz Kędziora.
ZOBACZ WIDEO Cztery gole! Wściekły pościg Villarrealu za Realem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]