Trzeci sezon z rzędu Legia Warszawa cieszy się ze zdobycia mistrzostwa Polski. Tym razem warszawianie tytuł zapewnili sobie w Poznaniu. Niestety nie obyło się bez kontrowersji. Mecz został przerwany w drugiej połowie przez skandaliczne zachowanie pseudokibiców.
Przy stanie 0:2 w sektorze za jedną z bramek nastąpiło zamieszanie, część osób poruszała się tam w kombinezonach ochronnych, a już po chwili na boisko zaczęły lecieć świece dymne.
Sędzia Daniel Stefański przerwał zawody, a po kilku minutach decyzją wojewody wielkopolskiego Zbigniewa Hoffmanna spotkanie zostało zakończone, co oznaczało walkower dla Legii.
Warszawianie długo celebrowali kolejne mistrzostwo, z kolei władze Lecha nerwowo zaczęły już liczyć straty, które poniosą z powodu przerwania meczu. Aleksandar Vuković, członek sztabu szkoleniowego Legii, po zakończeniu spotkania wbił szpilkę Karolowi Klimczakowi, prezesowi Lecha. - Dwa poprzednie medale oddałem. Ten też mogę. Mogę medal sprezentować nawet prezesowi Klimczakowi, jemu by się przydał - powiedział na antenie TVP.
ZOBACZ WIDEO Dariusz Mioduski: W ten sposób nigdy nie podniesiemy poziomu piłki w Polsce
Wczoraj był spontan , dzisiaj oficjalna - będzie ba(L) w Sto(L)icy !!! :)