Ivan Djurdjević zaczyna pracę w Lechu Poznań. "Mamy drużynę w gruzach, bez liderów"

PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: Ivan Djurdjević
PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: Ivan Djurdjević

Ivan Djurdjević oficjalnie zaczyna pracę w Lechu i już na wstępie widzi potrzebę ogromnych zmian. - Mamy zespół w gruzach, bez liderów - przyznał.

- To nie jest Lech Poznań, jakiego chcemy. Nie wszyscy wiedzą, czym jest ten klub. Nie chcę jednak zbyt dużo mówić, bo na razie mamy dużo gadania, a mało roboty - powiedział nowy opiekun Kolejorza.

41-letni Serb to były piłkarz poznańskiego klubu i ulubieniec trybun. Teraz na wsparcie fanów również może liczyć, ale wobec siebie ma bardzo wysokie wymagania. - Gdy w niedzielę wracałem z meczu z Legią, mijałem sporo kibiców i widziałem, jak oni wyglądali. Naszą rolą jest przywrócić im radość, to musimy zmienić w pierwszej kolejności.

Ivan Djurdjević nie szczędzi też krytyki zawodnikom. - W ostatnich spotkaniach najlepszy na boisku był Kamil Jóźwiak. Z jednej strony to dobrze, bo jest naszym wychowankiem, ale z drugiej ci, na których liczono najbardziej, byli nieobecni. Trzeba ich zmusić do wzięcia odpowiedzialności, zaś gracze, którzy będą trafiać do klubu, muszą potrafić pokazać jakość pod presją. Gdy kogoś sprowadzimy, należy go od razu uświadomić, gdzie przychodzi i jakie tu są realia. Kiedy piłkarze są tego świadomi, dużo łatwiej się im pracuje.

Obcokrajowcy - co dotąd nie było regułą - zostaną zmuszeni do uczenia się języka polskiego. - Byłem już w szatni, gdzie znajdowali się zawodnicy wielu narodowości i kultur. Taka szatnia nigdy nie jest łatwa, ale będę rozmawiał z władzami klubu, by w kontraktach piłkarzy znalazł się zapis obligujący ich do nauki języka. Ja jako trener będę wymagał, by w szatni rozmawiano po polsku. Wspólnie spędzamy czas, jemy posiłki i nie może być tak, że porozumiewamy się w różnych językach - dodał Serb.

Djurdjević prowadził dotąd zespół III-ligowych rezerw Kolejorza. Ten rozdział jednak już zamyka i nie dokończy na ławce obecnego sezonu. Aktualnie kontynuuje też kurs UEFA Pro. Uprawnienia uzyska na początku przyszłego roku, a edycję 2018/2019 rozpocznie najprawdopodobniej z warunkową licencją.

ZOBACZ WIDEO Nawałka nie ma zamiaru zakazywać zabawy. Kadrowicze z Legii mogą świętować na całego!

Komentarze (8)
avatar
GMK36
23.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Juz dawno we wszystkich klubach piłkarze ekstraklasy powinni byc nauczani jezyka polskiego
Jak to jest na zachodzie 
avatar
token
22.05.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Lech jest NA DNIE!!! Drużyna w rozsypce, morale fatalne, MP przegrane i WSTYD na całą Polskę!!! Jestem kibicem Lecha, ale tak źle nie było dawno temu.... 
Zygfryd Zygfrydowicz
22.05.2018
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
O czy my rozmawiamy ilu zawodników obecnego Lecha gra w tym klubie przynajmniej 3 lata jak można budować zespół skoro co roku wymiana zawodników. 
avatar
bulbot73
22.05.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Ivan nie jestem fanem Kolejorza ale zmiana musi być...Bez Lecha podobnie jak bez Legii, Jagi czy Górnika, mam nadzieję, że wkrótce Widzewa nie ma ligi.Powodzenia dla Poznania. 
avatar
jeży
22.05.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Już rok temu pisałem że trzeba wyje...ć trenera i ten cały skandynawsko-bałkanski zaciąg!!!!!