Nice I liga: walka o pieniądze z Pro Junior System może wpłynąć na wyniki

W Nice I lidze wciąż trwa walka o awans i utrzymanie, ale ci, którzy cele sportowe już zrealizowali, mają inne priorytety. Wpływ na końcowe rozstrzygnięcia wywiera Pro Junior System, a najwięcej do zyskania ma Puszcza Niepołomice.

Za każdą minutę spędzoną na boisku przez młodzieżowca (zawodnika urodzonego w 1997 roku i młodszego) kluby otrzymują po jednym punkcie (dorobek wychowanków jest mnożony przez dwa) i w ten sposób tworzona jest klasyfikacja, w której siedem pierwszych drużyn otrzymuje na koniec sezonu premie finansowe od PZPN.

W każdym w zespole w trakcie meczu Nice I ligi na boisku musi przebywać przez 90 minut co najmniej jeden młodzieżowiec, a warunkiem uzyskania nagrody jest utrzymanie.

To ostatnie jest teraz najistotniejsze, bowiem trzy czołowe drużyny w klasyfikacji Pro Junior System to Górnik Łęczna, Ruch Chorzów i Stomil Olsztyn. Łęcznianie i chorzowianie są w strefie spadkowej, zaś olsztynianie na miejscu barażowym. Tymczasem pierwszą bezpieczną lokatę zajmuje Pogoń Siedlce, która w batalii o pieniądze z PJS już się nie liczy, lecz w najbliższej kolejce zagra z Puszczą Niepołomice, a ta zajmuje w zestawieniu 6. pozycję i przy spadku wyżej wymienionych klubów przesunęłaby się w górę aż o trzy miejsca.

Taki awans dałby klubowi z Małopolski aż 0,7 mln zł więcej z programu, bowiem za 3. lokatę premia wynosi 1,1 mln, a za 6. - tylko 0,4 mln.

Spadek Górnika, Ruchu i Stomilu jest więc w interesie Puszczy, a może się do tego przyczynić ewentualne zwycięstwo Pogoni w bezpośrednim starciu. Teoria spiskowa jest więc jasna: drużynie Tomasza Tułacza opłaca się przegrać z siedlczanami, zwłaszcza że sama jest już pewna pozostania na zapleczu ekstraklasy na kolejny sezon.

Czołówka klasyfikacji Pro Junior System w Nice I lidze:

Nagrody w Pro Junior System na sezon 2017/2018:

Rozgrywki1.2.3.4.5.6.7.
Lotto Ekstraklasa 1,4 1,0 0,6 - - - -
Nice I liga 1,6 1,3 1,1 0,8 0,6 0,4 0,2
II liga 1,1 0,8 0,7 0,5 0,4 0,3 0,2

* Sumy podane w mln zł.

ZOBACZ WIDEO Reprezentant Polski wraca po kontuzji. "Będę się bił do ostatniego dnia"

Komentarze (0)