Kibice GKS-u Katowice wyrazili swoje niezadowolenie. Niektórzy wyłamali się jednak z protestu

GKS Katowice nie wywalczył awansu do Lotto Ekstraklasy. Kibice zespołu wyrazili swoje niezadowolenie z tego powodu i nie pojawili się na trybunach ostatniego meczu drużyny. Niektórzy pojedynek i tak jednak widzieli, prawie jak na stadionie.

Szymon Łożyński
Szymon Łożyński
Na zdjęciu stadion GKS-u Katowice Newspix / RAFAL RUSEK / Na zdjęciu stadion GKS-u Katowice
Kamery stacji Polsat Sport, która starcie GKS Katowice kontra Górnik Łęczna transmitowała na żywo, pokazała jak co najmniej kilkunastu kibiców gospodarzy oglądało mecz zza siatek, którymi ogrodzony jest obiekt.

Na samym trybunach stadionu w Katowicach nie było jednak sympatyków miejscowych. Pojawił się natomiast napis "Gieksa to klub dla piłkarzy z jajami, dlatego dzisiaj żegnamy się z wami".



Te słowa i brak kibiców na trybunach to protest przeciwko grze piłkarzy GKS-u w ostatnich tygodniach. Jeszcze niedawno katowiczanie byli wymieniani jako jedni z głównych faworytów do awansu do Lotto Ekstraklasy. Tymczasem od 28. kolejki podopieczni Jacka Paszulewicza wygrali tylko dwa pojedynki i jeszcze przed ostatnią kolejką stracili szansę na awans.

Ostatecznie w finałowej serii spotkań GKS wygrał u siebie z Górnikiem Łęczna 1:0 i zajął 5. miejsce. W sezonie 2018/2019 katowicka drużyna nadal będzie zatem występowała w Nice I lidze.

ZOBACZ WIDEO MŚ 2018. Paweł Janas: Najlepsze kluby zgłoszą się po Adama Nawałkę
Czy GKS Katowice po sezonie 2018/2019 awansuje do Lotto Ekstraklasy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×