Kazimierz Moskal poprowadzi beniaminka Nice I Ligi

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Kazimierz Moskal
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Kazimierz Moskal

Łódzki Klub Sportowy wkracza w Nice I Ligę z nowym szkoleniowcem. Został nim Kazimierz Moskal, który kilka dni wcześniej pożegnał się z posadą trenera Sandecji Nowy Sącz.

51-letni Moskal został zaprezentowany na specjalnej konferencji prasowej. Jego asystentem będzie Maciej Musiał, a trenerem bramkarzy Jacek Janowski, który dotąd pełnił funkcję drugiego szkoleniowca.

Nowy szkoleniowiec ŁKS-u Łódź zastąpi na stanowisku Wojciecha Robaszka, który wprowadził zespół najpierw do III ligi, potem po trzech sezonach do II ligi, a teraz awansował z nim na zaplecze Lotto Ekstraklasy. Zarząd klubu podjął decyzję o nieprzedłużaniu umowy z dotychczasowym pierwszym trenerem.

Kazimierz Moskal ostatnio pracował w Sandecji Nowy Sącz, jednak po tym, jak nie udało mu się utrzymać drużyny w najwyższej klasie rozgrywkowej. Informacja o jego odejściu z klubu została ogłoszona 5 czerwca.

Według nieoficjalnych informacji ŁKS był bliski porozumienia z Wojciechem Stawowym, ale umowy nie podpisano. W gronie kandydatów do objęcia biało-czerwono-białych wymieniało się również Macieja Bartoszka.

Tymczasem beniaminek Nice I ligi poczynił już pierwsze wzmocnienia. Do drużyny dołączyli 21 bramkarz Michał Brudnicki z Sokoła Aleksandrów Łódzki oraz 23-letni pomocnik Paweł Wojowski, który występował ostatnio w Gryfie Wejherowo. Klub opuściło już czterech graczy - Paweł Pyciak, Tomasz Margol, Damian Guzik oraz Filip Burkhardt. Jak zapewniał prezes Tomasz Salski celem klubu jest pozyskanie około 4-5 piłkarzy, głównie ofensywnych.

ŁKS otrzymał licencję na grę w Nice I Lidze, ale z nadzorem finansowym oraz infrastrukturalnym. Jak czytamy na stronie internetowej klubu, "nadzór finansowy został nałożony na klub z powodu braku opisu ryzyk w prognozie finansowej. Dokumenty te zostały już uzupełnione w siedzibie Polskiego Związku Piłki Nożnej". Ten drugi z kolei ma związek z brakiem oświetlenia na stadionie przy al. Unii.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Kamil Glik pojedzie do Rosji. Tak przechodził testy sprawnościowe

Komentarze (1)
avatar
Arahs
13.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No świetna strategia, facet awansuje z klubem z 4 do 1 ligi i go zwalniają... Najwyraźniej po prostu na nowych ludzi w najwyższych ligach nie ma miejsca, tylko jest jakaś rotacja, gdzie się zat Czytaj całość