Porozumienie, jak informuje "El Mundo", musi zostać podpisane przez nową dyrekcję Agencji Podatkowej, by zakończyć proces sądowy. [tag=2490]
Cristiano Ronaldo[/tag] w latach 2011-2014 nie płacił hiszpańskiemu Urzędowi Skarbowemu podatku od wizerunku. Fiskus z tego tytułu stracił 14,7 mln euro. Gdy ruszyło postępowanie sądowe, Portugalczyk zaproponował skarbówce polubowne porozumienie i przelanie 14 mln euro na konto urzędu. Taka kwota fiskusa jednak nie zadowoliła.
Po wielu miesiącach batalii, prawnicy Ronaldo dogadali się z Urzędem Skarbowym, którego konto powiększy się o dokładnie 18,8 mln euro (czytaj więcej TUTAJ).
Jak informuje "El Mundo", oprócz kary finansowej, Ronaldo został ponadto skazany na dwa lata więzienia. Do więzienia jednak nie trafi, bowiem w Hiszpanii wyroki poniżej dwóch lat można odbyć w zawieszeniu. Portugalczyk żąda jednak, by karę zastąpić grzywną, utrzymując przy tym jej zawieszenie.
Niespełna dwa lata temu, także z powodu oszustw podatkowych, skazany został inny z gwiazdorów występujący w lidze hiszpańskiej - Lionel Messi. Piłkarz Barcelony, a także jego ojciec, w latach 2007-2009 mieli oszukać fiskus na kwotę 4,1 mln euro. Obaj usłyszeli wyrok 21 miesięcy pozbawienia wolności. Podobnie jak w przypadku Ronaldo, karę zawieszono.
Media spekulują, że Ronaldo latem może odejść z Realu Madryt i opuścić Hiszpanię. Łączy się go z Paris Saint-Germain i Manchesterem United.
Obecnie Ronaldo, wspólnie z reprezentacją Portugalii, przebywa na mistrzostwach świata w Rosji. W piątek Portugalczycy zagrają z Hiszpanami (początek o godzinie 20:00), 20 czerwca zmierzą się z Marokańczykami, natomiast 25 powalczą z Irańczykami.
ZOBACZ WIDEO Real z mniejszym wpływem na reprezentację niż Barcelona Guardioli