Ronaldo może odejść za 120 mln euro. Jest jednak haczyk
Cristiano Ronaldo ma klauzulę odstępnego w wysokości miliarda euro. Okazuje się, że Real Madryt zgodził się znacznie ją obniżyć, ale pod pewnym warunkiem.
Jednym z największych problemów była kwota odstępnego. W kontrakcie wynosi ona aż miliard euro. Obecny rekord to 222 mln euro, które Paris Saint-Germain rok temu zapłaciło za Neymara. Mało prawdopodobne, by ktokolwiek zdecydował się zapłacić kilka razy więcej za Portugalczyka.
Pojawiła się jednak plotka, z której wynika, że "Królewscy" postanowili pójść na rękę 33-latkowi. Gazeta "OK Dario" donosi, że kwotę odstępnego zmniejszono do 120 mln euro. To sprawia, że kilka klubów nie będzie miało problemów z wykupieniem tego piłkarza.
Real jednak zastosowało pewien haczyk. Z niższej klauzuli nie mogą skorzystać hiszpańskie kluby, co wyklucza zaskakujące przenosiny do Barcelony. Podobno dopisano małym druczkiem, że ta sama zasada dotyczy PSG.
"OK Dario" zdradza, że obecnie Ronaldo ma oferty z Manchesteru City, Milanu, Arsenalu oraz Chelsea.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Tysiące Anglików w Gdańsku. Polska bazą wypadową na mistrzostwa świata