Liga Mistrzów. "Ławka rezerwowych z minionej epoki". Zobacz, co czeka Legię Warszawa w Irlandii

PAP/EPA / PAP/Bartłomiej Zborowski  /  Wiliam Remy podczas treningu Legii Warszawa na Turners Cross Stadium
PAP/EPA / PAP/Bartłomiej Zborowski / Wiliam Remy podczas treningu Legii Warszawa na Turners Cross Stadium

We wtorek Legia Warszawa rozegra w Cork pierwszy mecz w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Stadion rywala Wojskowych przywitał polski zespół drewnianą ławeczką.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=546]

Legia Warszawa[/tag] we wtorek (10 lipca) zagra z najlepszym zespołem Irlandii Cork City w ramach pierwszej rundy eliminacji Ligi Mistrzów sezonu 2018/19. W poniedziałek ekipa Wojskowych odbyła trening na obiekcie Turner's Cross, na którym jutro o godz. 20:45 rozpocznie się polsko-irlandzka potyczka.

Stadion w Cork przypomina typowo brytyjskie boiska klubów z niższych lig. Może pomieścić ok. 7500 widzów i standardem daleko mu do nowoczesnych obiektów piłkarskich w Europie.

Wiceprezes Legii, Jarosław Jankowski, na swoim koncie na Twitterze udostępnił zdjęcie z Turner's Cross. - Ławka rezerwowych ⁦Legii Warszawa na jutrzejszym meczu - napisał działacz w komentarzu do fotografii.

"Ławka rezerwowych z minionej epoki" - to stwierdzenie chyba najlepiej oddaje widok ze stadionu najbliższego przeciwnika drużyny z Warszawy. - Od czegoś trzeba zacząć, jak chce się siedzieć na Camp Nou czy innych arenach Ligi Mistrzów - komentują fani Wojskowych.

- To starcie Dawida z Goliatem. Legia jest najtrudniejszym przeciwnikiem, jakiego mogliśmy dostać. Mamy świadomość tego, że zagramy z fenomenalną drużyną - komplementował Legię podczas konferencji prasowej menedżer Cork City, John Caulfield.

ZOBACZ WIDEO Oryginalne kandydatury na trenera reprezentacji Polski. "Świetni komentatorzy, ale nie mają doświadczenia"

Źródło artykułu: