W ostatnich dniach Fernando Torres był łączony z australijskim FC Sydney, klubem, w którym do niedawna występował Adrian Mierzejewski, ale ostatecznie Hiszpan przenosi się do Japonii.
Torres podpisał kontrakt z Saganem Tosu, któremu fatalnie wiedzie się w tym sezonie. Zespół wygrał zaledwie 3 z 15 meczów i zajmuje 17. miejsce w ligowej tabeli (przedostatnia lokata).
34-latek był wolnym zawodnikiem po tym, jak 30 czerwca wygasł jego kontrakt z Atletico Madryt. W barwach tego klubu zdobył 121 bramek w 348 meczach.
DEAL DONE: Fernando Torres has announced he will join Japanese side Sagan Tosu. (Source: @saganofficial17) pic.twitter.com/had93pGdpq
— Transfer News Live (@DeadlineDayLive) 10 lipca 2018
Torres to 110-krotny reprezentant Hiszpanii, mistrz świata (2010) i dwukrotny mistrz Europy (2008, 2012), który zdobywał bramki w obu zwycięskich dla La Rojy finałach mistrzostw Europy.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Polaków zawiodło przygotowanie fizyczne. "Każdy robi badania. Sztuką wyciągnąć wnioski"