W Bundeslidze Michael Heinloth grał w sezonie 2014/2015, kiedy to reprezentował barwy SC Paderborn 07. Klub ten nie utrzymał się w najwyższej klasie rozgrywkowej, a niemiecki obrońca rozegrał 21 meczów i zaliczył jedną asystę. W 2016 roku odszedł do NEC Nijmegen, w którym wystąpił w 57 meczach, strzelił cztery gole i miał pięć asyst.
Kontrakt 26-latka z holenderskim klubem dobiegł końca 30 czerwca. Piłkarz szuka teraz nowego pracodawcy. Niemca testuje Zagłębie Sosnowiec. Heinloth wystąpił w sparingu przeciwko Ślęzy Wrocław (2:1). Do czwartku ma zapaść decyzja, czy piłkarz trafi do beniaminka ekstraklasy.
Jak informuje sosnowiecki klub, sztab trenerski potrzebuje więcej czasu, by ocenić jego przydatność do drużyny. - Chcielibyśmy zobaczyć go jeszcze na treningach, przekonać się, jak funkcjonuje w grupie, jak się zachowuje. Uważamy, że zawodnik z takim życiorysem piłkarskim powinien sobie poradzić - przekonuje Robert Stanek, dyrektor sportowy Zagłębia.
Byłby to piąty transfer beniaminka. Wcześniej do klubu z Zagłębia Dąbrowskiego dołączyli Junior Torunarigha, Dejan Vokić, Giacomo Mello oraz Piotr Polczak
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Francuzi skorzystali z własnego doświadczenia. "Zagrali w sposób mądry i wyrachowany. Nie ma w tym nic złego"