Prezydent Federacji Rosyjskiej oraz selekcjoner reprezentacji Rosji wspólnie odwiedzili stadion w Kaliningradzie, który był jedną z aren mistrzostw świata. To właśnie tam doszło do niecodziennej sceny. Gdy Władimir Putin podpisywał piłkę, Stanisław Czerczesow chciał skorzystać z okazji i przyszykował notes, w którym podpisał się polityk.
Podczas spotkania obaj rozmawiali na temat przyszłości stadionów, na których rozgrywane były mecze mistrzostw świata. Prezydent Władimir Putin chciałby, by nadal służyły one sportowi, ale ich właściciele rozpatrują możliwość organizowania na nich różnego rodzaju targów i wystaw.
«Я тоже воспользуюсь случаем! Видели, да?»: Черчесов взял автограф у Путина pic.twitter.com/X1xIyydUIQ
— Дмитрий Смирнов (@dimsmirnov175) 20 lipca 2018
Putin i Czerczesow często kontaktowali się podczas mistrzostw świata. Jedna z konferencji selekcjonera Rosji została nawet przerwana z powodu telefonu od prezydenta. Wtedy Czerczesow wyszedł z sali konferencyjnej i odebrał gratulację za grę kadry z Arabią Saudyjską (5:0). Putin dzwonił również po innych spotkaniach.
Przyszłość selekcjonera reprezentacji Rosji wciąż jest niewiadomą. On sam ucina spekulacje, ale rosyjskie media informują, że może liczyć na przedłużenie kontraktu i dużą podwyżkę.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Nasi eksperci nie mieli litości. Lewandowski i Piszczek w "11" rozczarowań mundialu