Relacje na żywo
  • wszystkie
  • Piłka Nożna
  • Siatkówka
  • Żużel
  • Koszykówka
  • Piłka ręczna
  • Tenis
  • Skoki

Arkadiusz Malarz: Ręce opadają, co roku słabo zaczynamy sezon

Katastrofalnie wypadła Legia w pierwszym meczu II rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzów ze Spartakiem Trnava (0:2). Arkadiusz Malarz jest załamany postawą swojego zespołu. - Ręce opadają - mówi.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński
Arkadiusz Malarz Agencja Gazeta / Kuba Atys / Na zdjęciu: Arkadiusz Malarz
Podopieczni Deana Klafuricia pozwolili rywalowi stworzyć mnóstwo klarownych sytuacji i - co dla nich najgorsze - polegli zasłużenie. - Kompletnie nie mieliśmy pomysłu, jak przebić się pod bramkę przeciwnika i stworzyć tam zagrożenie. Nic nie wychodziło, to był fatalny mecz w naszym wykonaniu. Mam nadzieję, że czegoś się nauczymy, bo nic jeszcze nie jest stracone. Skoro oni mogli wygrać tutaj 2:0, to my u nich możemy zwyciężyć nawet 3:0, ale musimy zacząć grać, bo we wtorek tego nie robiliśmy - powiedział w rozmowie z TVP Arkadiusz Malarz.

To już druga porażka z rzędu mistrza Polski, który w sobotę zawiódł też w Lotto Ekstraklasie, ulegając u siebie KGHM Zagłębiu Lubin 1:3. 38-latek uważa, że jego drużynie potrzebny jest wstrząs. - Musimy sobie porozmawiać. Nie potrafimy przenieść tego, co jest na treningach na mecze. Liczę, że szybko się obudzimy i jeszcze uda nam się to uratować.

Słaby start rozgrywek stał się domeną Legii. - Ręce opadają. Nie potrafię tego wytłumaczyć. Zawsze sobie powtarzamy przed nowym sezonem, żeby tym razem zacząć inaczej, lepiej, a ciągle jest to samo - przyznał Malarz.

Rewanżowy pojedynek II rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzów ze Spartakiem Trnava legioniści rozegrają we wtorek o godz. 20.30. Wcześniej - w sobotę - czeka ich ligowa potyczka z Koroną Kielce.

ZOBACZA WIDEO Jerzy Brzęczek wyjaśnił kontrowersyjną nominację. "Andrzej popełnił błąd"
Czy Legia odrobi straty i awansuje do III rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzów?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
Zgłoś błąd
sport.tvp.pl
Komentarze (12)
  • tomborlew Zgłoś komentarz
    F91 Dudelange (Luksemburg) - Mission: Impossible.
    • ckmAA Zgłoś komentarz
      Brawo panie Malarz jakby nie było.faktycznie nadzieja umiera ostatnia.Nie lubie Legii ale jakby odrobiła straty były by niezłe jaja.
      • Mirosław Czaszkiewicz Zgłoś komentarz
        Chyba mówi o sobie? Druga bramka to w dużej części jego "zasługa' :)
        • Prześmiewca Zgłoś komentarz
          Do zawojowania jakimś polskim klubem Ligi Mistrzów.. to daleka droga... bardzo daleka..
          • hack Zgłoś komentarz
            Mnie tam wszystko opadło jak patrzyłem na niemoc Legii. Brak koncepcji. Jak kontrować zespół, który zaparkował autokar? Trzeba grać pozycyjnie, a tym czasem w polu karnym Spartaka 2
            Czytaj całość
            zawodników Legii i 6 broniących, no to co można robić? Brak strzałów z dystansu, nie dali szans bramkarzowi Słowaków na możliwość zrobienia pomyłki.
            • Eric Getting Zgłoś komentarz
              A co Malarz może zrobić, jak obrona Legii jest do bani!
              • Jarek Witkowski Zgłoś komentarz
                Skoro co roku polskie kluby słabo rozpoczynają sezon recepty są dwie, albo później kończyć sezon albo wcześniej zaczynać. Grają z zimie to w lecie nie dają rady, za gorąco, wypiliby
                Czytaj całość
                piwo a nie grali....
                • Waldii Zgłoś komentarz
                  Panie Malarz, to nie rece opadaja, tylko taki poziom prezentujecie od lat, a inni ida do przodu.
                  • prawdziwy realista Zgłoś komentarz
                    wszystko przez tą srake przed meczem
                    • tomborlew Zgłoś komentarz
                      Poprzez osiągnięty wynik meczy kopaczy Legii Warszawa z Spartakiem Trnawa ( Do przerwy 0:1) rozwiązany został jeden ważny problem. Jak zaskoczyć Feyenoord w III rundzie?
                      Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
                      ×
                      Sport na ×