El. LE: Jagiellonia - Rio Ave. Mateusz Machaj: Będę pamiętać tę chwilę do końca życia

- Rywale bardzo dobrze operowali piłką. Ale to my stworzyliśmy tę najważniejszą sytuację - mówił po meczu el. LE Jagiellonia - Rio Ave (1:0) strzelec jedynego gola, Mateusz Machaj. - Na pewno będę pamiętać tą chwilę do końca życia - zaznaczył.

Kuba Cimoszko
Kuba Cimoszko
Toni Borevkovic (po lewej) i Mateusz Machaj (po prawej) PAP / Artur Reszko / Toni Borevkovic (po lewej) i Mateusz Machaj (po prawej)
Jagiellonia Białystok pokonała przed własną publicznością portugalskie Rio Ave 1:0 w pierwszym meczu II rundy eliminacji Ligi Europy. - Nie było łatwo. Musieliśmy być bardzo skoncentrowani w defensywie. Rywale bardzo dobrze operowali piłką, dobrze się przy niej utrzymywali. Ale to my stworzyliśmy tą najważniejszą sytuację i mamy zaliczkę - mówił po meczu piłkarz Dumy Podlasia, Mateusz Machaj.

Niedawno pozyskany pomocnik został bohaterem czwartkowej potyczki. To on zdobył jedynego gola pojedynku, trafiając do siatki w 9. minucie spotkania. - Na pewno będę pamiętać tę chwilę do końca życia - zaznaczył.

Dla króla strzelców zeszłego sezonu Nice I ligi był to dopiero drugi występ w żółto-czerwonej koszulce. Pierwszy w podstawowej jedenastce. - Cieszę się, że trener postawił na mnie od początku. Mam nadzieję, że jeszcze nie raz dam wiele radości tutejszym kibicom - zaznaczył.

- Na pewno czeka nas bardzo ciężki rewanż. Ale pojedziemy tam walczyć o awans - zakończył.

ZOBACZ WIDEO Jerzy Brzęczek o Jakubie Błaszczykowskim w kadrze: Sprawy rodzinne nie przysłonią zawodowych
Czy Jagiellonia awansuje do III rundy eliminacji LE?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×