Koledzy spełnili jego ostatnią wolę. Strzelił gola po śmierci

Ostatnią wolą Wenezuelczyka było strzelenie gola już po jego śmierci. Przyjaciele spełnili jego obietnicę, honorując w ten sposób zmarłego fana futbolu.

Dawid Borek
Dawid Borek
Niezwykła ostatnia wola Wenezuelczyka YouTube / Diario AS / Niezwykła ostatnia wola Wenezuelczyka

Choć o zmarłym nie wiemy zbyt wiele, to należy się domyślać, że Wenezuelczyk był ogromnym fanem futbolu. Jego przyjaciele przed śmiercią złożyli mu obietnicę, że spełnią jego ostatnią wolę i słowa dotrzymali. Ta była niezwykle oryginalna: strzelenie bramki po śmierci.

Trumna z ciałem stanęła na jednym z boisk w Wenezueli. Następnie odbiła się od niej futbolówka, trafiając do bramki. Wcześniej znajomi zmarłego wykonali kilka podań i żonglerek.

Gdy piłka dotarła do bramki, znajomi zmarłego Wenezuelczyka rzucili się na trumnę, żegnając się ze swoim przyjacielem i oddając mu hołd.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×