II liga: przebojowe wejście Widzewa Łódź. Beniaminek zdemolował Rozwój Katowice

Newspix / Norbert Barczyk / PressFocus / Na zdjęciu: kibice z Łodzi
Newspix / Norbert Barczyk / PressFocus / Na zdjęciu: kibice z Łodzi

Widzew Łódź ma komplet sześciu punktów, pięć zdobytych goli i zero straconych po 2. kolejce II ligi. W sobotę beniaminek zdemolował 4:0 Rozwój Katowice.

Wygrana 1:0 z Olimpią Elbląg była tylko rozgrzewką dla Widzewa Łódź. Beniaminek nabrał po udanej inauguracji rozpędu, pewności siebie i na Górnym Śląsku urządził piłkarską demolkę. Łodzianie pokonali Rozwój Katowice 4:0. Przed przerwą pierwszego gola zdobył Konrad Gutowski, a kolejne ciosy zadali gospodarzom Mateusz Michalski, Robert Demjan i Marek Zuziak. Widzew wszedł do nowej ligi w przebojowym stylu i jest liderem. W następnych kolejkach będzie już uznawany za faworyta.

Podkarpacie ma w tym sezonie trzech przedstawicieli w II lidze. W pierwszych derbach województwa wystąpili Stal Stalowa Wola oraz Resovia. Formalni gospodarze wyszli na prowadzenie w 44. minucie. Sebastian Łętocha wykorzystał dośrodkowanie Piotra Mrozińskiego. Beniaminek przeważał i udokumentował to golem na 1:1. Wydawało się, że po wyrównaniu Resovia nabierze wiatru w żagle i pokusi się o zwycięstwo. Stało się coś kompletnie innego. W 81. minucie Robert Dadok dał wygraną 2:1 bardziej doświadczonej Stalówce.

Nie minęła minuta i Radomiak Radom prowadził 1:0 na stadionie Ruchu Chorzów. Można przypuszczać, że trener Dariusz Fornalak przed meczem kilkakrotnie przypominał podopiecznym o strzeleckim instynkcie Leandro, ale jakby rzucał grochem o ścianę. To najlepszy snajper poprzedniego sezonu pokonał Kamila Lecha uderzeniem od słupka. W 49. minucie Damian Szuprytowski udokumentował wyższość Radomiaka golem na 2:0.

Poza wspomnianymi Widzewem Łódź, Stalą Stalowa Wola oraz Radomiakiem Radom komplet punktów ma po 2. kolejce Olimpia Grudziądz. Biało-zieloni zwyciężyli 2:0 w meczu spadkowiczów z Pogonią Siedlce.

ZOBACZ WIDEO Mamy nagranie z historycznego zjazdu Bargiela. Te ujęcia zapierają dech w piersiach!

Gryf Wejherowo zagrał drugi mecz z rzędu na własnym stadionie. Nastroje po pierwszym z nich były umiarkowane. Klub z Pomorza urwał punkt Górnikowi Łęczna, tyle że prowadził już 2:0 i pozwolił niedawnemu ekstraklasowiczowi na wyrównanie. W konfrontacji z ROW-em 1964 Rybnik ponownie wyszedł na prowadzenie. Gola zdobył Kamil Włodyka. Po zmianie wyniku Gryf pokazał, że wyciągnął wnioski i utrzymał prowadzenie 1:0 do końca spotkania.

W niedzielę dokończenie kolejki i spotkanie Olimpii Elbląg z Błękitnymi Stargard.

2. kolejka II ligi:

Rozwój Katowice - Widzew Łódź 0:4 (0:1)
0:1 - Konrad Gutowski 30'
0:2 - Mateusz Michalski 51'
0:3 - Robert Demjan 67'
0:4 - Marek Zuziak 85'

Stal Stalowa Wola - Resovia 2:1 (1:0)
1:0 - Sebastian Łętocha 44'
1:1 - Wadym Straszkewycz 76'
2:1 - Robert Dadok 81'

Ruch Chorzów - Radomiak Radom 0:2 (0:1)
0:1 - Leandro 1'
0:2 - Damian Szuprytowski 48'

Olimpia Grudziądz - Pogoń Siedlce 2:0 (0:0)
1:0 - Robert Hirsz 49'
2:0 - Przemysław Kita 90'

Gryf Wejherowo - ROW 1964 Rybnik 1:0 (1:0)
1:0 - Kamil Włodyka 5'

Znicz Pruszków - Elana Toruń 0:2 (0:2)
0:1 - Filip Kozłowski 32'
0:2 - Filip Kozłowski 35'

GKS Bełchatów - Siarka Tarnobrzeg 2:0 (0:0)
1:0 - Piotr Mularczyk 57'
2:0 - Bartłomiej Bartosiak 64'

Górnik Łęczna - Skra Częstochowa 2:1 (1:1)
1:0 - Łukasz Sosnowski 17'
1:1 - Damian Nowak 31'
2:1 - Paweł Wojciechowski 77'

[multitable table=983 timetable=16703]Tabela/terminarz[/multitable]

Źródło artykułu: