Grzegorz Krychowiak w końcu zabrał głos w sprawie transferu do Lokomotiwu Moskwa. "Rosja to dla mnie nowe wyzwanie"

Getty Images / Na zdjęciu: Grzegorz Krychowiak
Getty Images / Na zdjęciu: Grzegorz Krychowiak

- Rosja to dla mnie nowe wyzwanie. Ostatni rok w Anglii miałem trudny, ale patrzę przed siebie, a nie oglądam się za siebie. Lokomotiw to ciekawy projekt - przyznał Grzegorz Krychowiak w pierwszym wywiadzie po transferze do mistrza Rosji.

Grzegorz Krychowiak jest zawodnikiem Lokomotiwu od 24 lipca, ale przez ponad tydzień nie komentował swojego transferu do mistrza Rosji. Milczenie przerwał dopiero w środę, udzielając wywiadu dziennikowi "Sport Express".

Na pytanie o to, dlaczego zdecydował się na kontynuowanie kariery właśnie w moskiewskim klubie, odpowiedział: - "Loko" to ciekawy projekt. Mistrz Rosji, który zagra w Lidze Mistrzów. Wiem, że klub ma wielkie ambicje. Rosja to dla mnie nowe wyzwanie. Ostatni rok w Anglii miałem trudny, ale patrzę przed siebie, a nie oglądam się za siebie.

Krychowiak dopiero w środę po raz pierwszy trenował z nowymi kolegami. Wcześniej ćwiczył indywidualnie, by nadrobić zaległości spowodowane pomundialowym urlopem. Rodakowi w aklimatyzacji pomaga Maciej Rybus, który w Rosji gra już od 2012 roku.

- Zna rosyjski i mi pomaga. Ze względu na barierę językową moja aklimatyzacja przebiega nieco trudniej, ale będę się uczył rosyjskiego. Nie martwcie się - zapewnił reprezentant Polski.

ZOBACZ WIDEO Jerzy Brzęczek już rozmawiał z reprezentantami. "Lewandowski pozostanie kapitanem"

Okazuje się jednak, że język sprawia problemy nie tylko Krychowiakowi, ale też trenerowi Jurijowi Sieminowi, który nazywa reprezentanta Polski "Grzerzewem". Pomocnik kwituje to uśmiechem: - Wyjechałem z Polski, kiedy miałem 15 lat i przyzwyczaiłem się do tego. Ludzie rzadko poprawnie wypowiadają moje imię. We Francji byłem po prostu "Crico".

Padło też pytanie o to, czy obawiał się przeprowadzki do Rosji. - Nikt nie opowiadał mi o Rosji, a teraz jestem ze wszystkiego zadowolony. Chcę odkryć ligę i ten kraj - odpowiedział.

Reprezentant Polski najlepszy czas w karierze spędził w Sevilli (2014-2016), w której pracował z Unaiem Emerym. Przepytujący piłkarza dziennikarz uznał, że skoro latem 2016 roku Emery i Krychowiak wspólnie przenieśli się do PSG, to mają dobry ze sobą dobry kontakt. W związku z tym pomocnik został zapytany o to, czy przed transferem do Lokomowitu kontaktował się z Emerym, który w 2012 roku prowadził Spartak Moskwa.

- Nie widziałem takiej potrzeby. W zasadzie ze sobą nie rozmawiamy. Pracowałem z wieloma trenerami i nie ze wszystkimi utrzymuję kontakt. Czy się przyjaźnimy? Nie sądzę. Czy jest jednym z najlepszych trenerów na świecie? Nie mi to oceniać - przyznał wyraźnie zdegustowany pytaniami o Hiszpana Krychowiak.

28-latek opuścił dwa pierwsze mecze sezonu, ale może zadebiutować w barwach Lokomotiwu już w sobotnich derbach Moskwy ze Spartakiem.

Źródło artykułu: