Niko Kovac stanął w obronie Roberta Lewandowskiego. "Nikt na świecie nie powie, że go nie potrzebuje"
Nowy trener Bayernu Monachium, Niko Kovac, mocno liczy na Roberta Lewandowskiego i nie wyobraża sobie swojej drużyny bez kapitana reprezentacji Polski. - Nikt na świecie nie powie, że go nie potrzebuje - mówi Chorwat.
W kolejnych wystąpieniach Chorwat zapewniał zgodnie z linią klubu, że Bayern nie zgodzi się na odejście "Lewego" do Realu Madryt: - Sytuacja jest jasna - nie opuści Bayernu, bo jest naszym topowym napastnikiem. Nie chcemy go sprzedawać. Jest świetnym piłkarzem, osiągnął już wiele w Bundeslidze, ale może strzelić jeszcze więcej goli.
Teraz Kovac udzielił wywiadu dziennikowi "Bild", w którym nie zabrakło pytań o kapitana reprezentacji Polski. Chorwat dał do zrozumienia, że nie wyobraża sobie bez niego swojej drużyny.
- Żaden klub i żaden trener na świecie nie powie, że nie potrzebuje Lewandowskiego - stwierdził Kovac, dodając: - Rozmawiałem z nim w trakcie mistrzostw świata. Znów powinien cieszyć się grą. Tylko wtedy będzie mógł pomóc drużynie.
Trener Bayernu bronił Lewandowskiego, kiedy jeszcze był trenerem Eintrachtu Frankfurt, a teraz znów stanął po stronie Polaka: - Zaskoczyła mnie publiczna krytyka Lewandowskiego. Kiedy napastnik strzela tyle goli, trzeba zaakceptować, kiedy co jakiś czas nie zdobędzie bramki.
ZOBACZ WIDEO Trudne wyzwanie Jerzego Brzęczka. "Marzyłem, żeby być trenerem reprezentacji"