W meczu z Manchesterem United (1:0) Robert Lewandowski pojawił się na początku drugiej połowy. Publiczność powitała najlepszego napastnika Bayernu nieśmiałymi brawami.
Wejście Polaka ożywiło grę Bayernu Monachium. Podopieczni Niko Kovaca przyspieszyli, zaczęli kreować sytuacje, czego efektem była bramka zdobyta w 59. minucie przez Javiego Martineza.
"Lewy" miał swoją szansę kwadrans później. Polak oddał strzał z linii pola karnego, ale minimalnie chybił. Piłka poleciała obok słupka.
- Jak dobrze było wrócić - napisał na Instagramie Lewandowski, dla którego było to pierwsze spotkanie w koszulce Bayerniu Monachium po powrocie z nieudanego mundialu.
ZOBACZ WIDEO: Jakie kolejne wyzwania przed Andrzejem Bargielem? "Potrzebuję poczuć głód powrotu w góry"
Powinno być
Jak dobrze było wrócić ....z ławy