Diego Maradona oburzony. Dziennikarze nie typują go na trenera Argentyny

Marlena Kaczmarek 07 Sierpnia 2018, 14:55

Getty Images / Gabriel Rossi / Na zdjęciu: Diego Maradona

• Argentyna ma nowego selekcjonera. Tylko na trzy mecze

Nowym trenerem został Lionel Scaloni. Sęk w tym, że były reprezentant Argentyny jest tylko tymczasowym selekcjonerem. Podpisał umowę do końca 2018 roku, czyli w praktyce - na trzy mecze.

Dziennikarze i kibice zastanawiają się, kto od 2019 roku będzie prowadził drużynę narodową. Głos w tej sprawie postanowiła zabrać legenda piłki, Diego Maradona. W swoim wpisie na Instagramie prezes Dinamo Brześć wyraził swoje oburzenie w związku z tym, że media nie typują go na potencjalnego selekcjonera reprezentacji Argentyny.

Acá, en casa, recuperándome de dos operaciones que tuve con mi dentista, el Dr. Braverman, para poder empezar a ver jugadores para mi equipo, el Dinamo Brest. La verdad es que el mercado se disparó y yo no puedo jugar con la plata de los dirigentes, y mucho menos con este dolor en la boca. Así que quiero recuperarme y ponerme 10 puntos. Por esto es que no estoy yendo a los programas de TV, que me invitan, y estoy hablando por las redes sociales. Con respecto a la selección argentina, quiero decir que me jode que algunos periodistas no me incluyan entre los posibles técnicos. Mientras me operaban, escuchaba al Chavo Fucks, por ejemplo, y ni siquiera me nombró entre los posibles candidatos. Yo me acuerdo de sus comienzos, cuando yo todavía jugaba, y pareciera que ahora él ya no me conociera. Y lamento que tampoco me tengan en cuenta algunos diarios argentinos, que sí hablan de otros ex técnicos de la selección, pero no de mí. Pero bueno, éste es el periodismo deportivo que tenemos los argentinos. De todas maneras yo tengo un contrato de 3 años, y el Dínamo tiene mi palabra. Aunque yo por la selección doy la vida.

Post udostępniony przez Diego Maradona Oficial (@maradona) Sie 6, 2018 o 2:54 PDT

- Jeśli chodzi o reprezentację Argentyny, chcę powiedzieć, że denerwuje mnie to, że niektórzy dziennikarze nie zaliczają mnie do grona potencjalnych selekcjonerów. Podczas pracy słuchałem na przykład Chavo Fucksa (argentyński dziennikarz - red.) i nawet nie wskazał mnie wśród kandydatów. Pamiętam jego początki, kiedy jeszcze grałem i wydaje mi się, że teraz już mnie nie poznaje - napisał Maradona.

- Żałuję, że nie jestem brany pod uwagę przez niektóre argentyńskie gazety, które mówią o poprzednich technikach, ale nie o mnie - dodał.

- Ale hej, tak wygląda właśnie dziennikarstwo sportowe w Argentynie! - obwieścił.

We wrześniu Argentyna rozegra dwa mecze towarzyskie. Pod wodzą Scaloniego zmierzy się z Gwatemalą oraz Kolumbią.