El. LE: Polak z Genk pewny swego przed meczem z Lechem. "Mamy większe szanse"

Jakub Piotrowski w czwartek ma szansę zagrać przeciwko Lechowi w III rundzie el. LE. Polak mówi, że jego zespół czuje się faworytem i zdradza, o którego gracza z Poznania pytał jego trener.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Jakub Piotrowski (przy piłce) WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Jakub Piotrowski (przy piłce)
Lech Poznań ma przed sobą trudne wyzwanie w III rundzie eliminacji do Ligi Europy. Polski klub trafił na KRC Genk, które poprzedni sezon zakończyło na piątym miejscu w belgijskiej ekstraklasie. Na papierze to rywale są faworytem i pierwsze spotkanie rozgrywają na własnym stadionie.

W maju zawodnikiem tego klubu został Jakub Piotrowski. Były gracz Pogoni Szczecin w poprzedniej rundzie el. LE zadebiutował w nowej drużynie i popisał się dwoma asystami. Przed starciem z "Kolejorzem" jest spokojny o losy awansu.

- Lech to nie ten zespół, przeciwko któremu grałem pół roku temu. Zmienił system gry, doszło kilku zawodników. W polu karnym zawsze groźny jest Christian Gytkjaer, który dobrze zaczął sezon. W ostatnim meczu pucharowym świetnie zagrał obrońca Kostewycz i trenerzy pytali mnie o niego. Genk ma swoje atuty w ofensywie, dobrze zaczęliśmy sezon w lidze, która jest najważniejsza, ale i w pucharach chcemy odnieść sukces, mamy większe szanse na awans niż Lech - mówi w "Super Expressie".

Piotrowski przyznał, że liczył na to, że Genk trafi na któryś z polskich klubów. Porównując treningi w Polsce i Belgii, zdradza, że teraz ciężej pracuje. Tego jednak wymaga specyfika ligi.

- Są cięższe (treningi przyp. red.), więcej pracy na siłowni, obciążenia treningowe na boisku na razie znoszę gorzej niż koledzy, którzy są w drużynie od dawna. Jest różnica w tempie meczów, więc i na treningach trzeba pracować ciężej - wyjaśnia.

Początek meczu Genk - Lech o godzinie 20. Transmisję z tego spotkania przeprowadzi telewizja Polsat Sport.

ZOBACZ WIDEO Paulina Guba mistrzynią Europy! "Byłam przygotowana fizycznie i psychicznie"
Czy Lech awansuje do IV rundy el. LE?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×