Najbardziej dolegliwa będzie absencja Macieja Makuszewskiego, który musi odbyć pauzę za trzy żółte kartki. Niczym nowym nie jest natomiast nieobecność Roberta Gumnego. Młody obrońca wciąż wraca do pełni sił po artroskopii kolana.
W starciu z Belgami na zobaczymy ponadto Tymoteusza Klupsia oraz Dioniego. - Klupś jest już prawie zdrowy, jednak nie mógłby grać na sto procent możliwości, dlatego w czwartek nie wystąpi. Dioni też nie osiągnął jeszcze optymalnej formy i było to widać w meczu z Zagłębiem Sosnowiec - wyjaśnił Ivan Djurdjević.
Trener poznaniaków może się natomiast cieszyć z powrotu Thomasa Rogne, który po pierwszej potyczce z Belgami czuł ból w nodze i dlatego nie zagrał przeciwko Zagłębiu Sosnowiec. - Brał udział w treningach i jest do mojej dyspozycji. Na pewno będę mógł z niego skorzystać - zaznaczył trener.
Mecz Lech Poznań - KRC Genk rozpocznie się w czwartek o 20.15. W pierwszym spotkaniu Belgowie zwyciężyli 2:0.
ZOBACZ WIDEO The Championship: piękne gole w meczu Derby - Leeds. Bramka i asysta Mateusza Klicha [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 2]