Kilka dni temu pisaliśmy o bardzo trudnej sytuacji Bartosza Kapustki w Leicester City (więcej przeczytasz TUTAJ). W poniedziałek utalentowany polski pomocnik nie znalazł się nawet na ławce rezerwowych swojej drużyny do lat 23 w meczu ze Swansea.
Problemy Kapustki mogą się wreszcie skończyć. Jak zdradza doskonale poinformowany włoski dziennikarz - Gianluca Di Marzio, reprezentant Polski w piątek zostanie nowym piłkarzem Benevento Calcio. Kapustka będzie wypożyczony, a włoska drużyna zachowa sobie opcję pierwokupu po sezonie.
Do sfinalizowania transakcji brakuje obowiązkowych testów medycznych, które Kapustka przejdzie w piątek rano. Potem oficjalnie podpisze kontrakt z nowym klubem. Okno transferowe we Włoszech zamyka się już 17 sierpnia o godz. 20:00.
ZOBACZA WIDEO Jerzy Brzęczek wyjaśnił kontrowersyjną nominację. "Andrzej popełnił błąd"
Benevento Calcio to spadkowicz z Serie A, który w poprzednim sezonie był czerwoną latarnią rozgrywek. Po 20 kolejkach absolutny debiutant miał na koncie zaledwie siedem punktów. Ostatecznie w całym sezonie drużyna wywalczyła ich 21. Od stycznia do lipca piłkarzem tego klubu był Guilherme, który dla Legii Warszawa rozegrał 150 spotkań.
21-letni piłkarz nie przekonał do siebie trenera Lisów - Claude Puela. Wystąpił w dwóch sparingach Leicester. Później jednak próżno było szukać go nawet na ławce rezerwowych. Po transferze Rachida Ghezzala z AS Monaco stało się jasne, że dla Kapustki nie ma miejsca na King Power Stadium.
Kapustka potrzebuje przede wszystkim regularnych występów. W minionym sezonie pomocnik spędził na boisku łącznie tylko 285 minut, nie licząc występów w młodzieżowej reprezentacji Polski.