Od kilku tygodni mówiło się, że Marchisio nie jest zadowolony ze swojej aktualnej pozycji w zespole. 32-letni pomocnik w poprzednim sezonie rozegrał zaledwie 15 spotkań (razem 814 minuty), czyli zdecydowanie mniej niż w poprzednich latach. Wcześniej, przez prawie dekadę, miał pewne miejsce w jedenastce.
Wychowanek Starej Damy i rodowity turyńczyk za porozumieniem stron rozwiązał umowę z mistrzami Włoch. Po 25 latach w kategoriach juniorskich i seniorskich opuści Juventus. Do składu przebił się w najtrudniejszym momencie klubu w jego najnowszej historii, czyli podczas rocznej karencji w Serie B (z powodu afery korupcyjnej). Potem przez rok ogrywał się w Empoli, a od sezonu 2008/09 na stałe wrócił do drużyny. Rozegrał w niej 389 spotkań, strzelił 37 bramek, zdobył siedem mistrzostw kraju, zagrał w dwóch finałach Ligi Mistrzów.
Od 2009 roku występował w reprezentacji, jako podstawowy piłkarz doszedł z nią do finału Euro 2012.
Jeszcze nie wiadomo, jaka przyszłość czeka Marchisio. W wywiadach podkreślał, że nie zamierza przenosić się do innego klubu Serie A. Pojawiały się informacje, że jego następnym przystankiem może być amerykańska liga MLS. Włoskie media od dawna spekulowały, że na jego miejsce szykowany jest Adrien Rabiot z PSG.
Marchisio jest kolejnym symbolem klubu, który nie zostanie w drużynie na nowy sezon. Ofertę PSG wybrał Gianluigi Buffon.
ZOBACZ WIDEO Sofia Ennaoui w burzy polsko-polskiej. "Jestem sportowcem, do polityki się nie mieszam"
czy według was Marchisio to reprezentant Polski ?? no clickbait jak się patrzy powinno to być karane ....