Eurokompromitacja polskich drużyn: jest gorzej, niż można sobie to wyobrazić
Białoruś wyprzedziła ligę polską w rankingu UEFA. To skutek eurokompromitacji Legii Warszawa, Lecha Poznań, Górnika Zabrze i Jagiellonii Białystok. Ale to nie koniec. Cierpieć będziemy przez pięć kolejnych lat.
Nikt dzisiaj może nie pamiętać o tym, że Zagłębie Lubin w 2016 roku pokonało Sławiję Sofia 3:0, ale ranking UEFA pamięta o tym i dzisiaj ma to wpływ na miejsce Polski. Dlatego też kompromitacja Legii w el. do LM i LE będzie pamiętana przez ranking przez pięć kolejnych lat. Niestety.
W tym momencie, a więc po rozegraniu czwartkowych meczów, Lotto Ekstraklasa zajmuje w rankingu UEFA 21. miejsce. Postawa Legii, Lecha, Jagiellonii i Górnika zapewniła nam oszałamiające 2,250 pkt. do rankingu. To najgorszy wynik od sezonu 2009/2010, gdy udało nam się zdobyć 2,125 pkt. Szybki rzut oka na ówczesne mecze polskich drużyn i mamy kompromitację Wisły Kraków z Levadią Tallin. Wówczas Lech Poznań zaszedł najdalej ze wszystkich zespołów - do IV rundy el. do Ligi Europy. Nie było wówczas wielkiego rozczarowania, ponieważ lepszy od Kolejorza okazał się Club Brugge (porażka dopiero po serii rzutów karnych). Jeszcze gorzej pod względem punktowym było w sezonie 2007/2008 (tylko 1,666).
Wróćmy jednak do obecnej, szarej rzeczywistości. Licząc bieżący sezon w rankingu UEFA Polska ma w sumie 19,25 pkt. I swojego dorobku już nie zwiększy, ponieważ odpadły wszystkie drużyny. To jedyny taki kraj w pierwszej 30. wszystkich federacji. Brzmi jak koszmar? A to nie wszystko. Wystarczy powiedzieć, że wszystkich przedstawicieli straciły takie kraje jak: San Marino, Liechtenstein, Malta, Estonia, Gibraltar czy Kosowo, a wciąż w grze są zespoły z Mołdawii, Macedonii, Gruzji, Walii czy rzecz jasna Luksemburga.W najbardziej pesymistycznym rozrachunku możemy skończyć sezon na około 26. miejscu. Oczywiście to tylko teoria i przypuszczenia, ponieważ nawet 29. w rankingu Rumunia jest w stanie minąć Polskę (strata 3,55 pkt) - ma dwie drużyny w europejskich pucharach. W połowie sierpnia trudno jest wyrokować.
Przejdźmy do najważniejszego: jakie konsekwencje będzie miała tak fatalna postawa polskich drużyn? Na szczęście niewielkie. Jeszcze niedawno marzyliśmy (i mieliśmy ku temu podstawy), żeby powalczyć o 15. miejsce w rankingu UEFA. Co bym nam to dało? Dwie drużyny walczyłyby o awans do Ligi Mistrzów, a trzy kolejne o Ligę Europy (obecnie tylko mistrz Polski ma prawo do gry w kwalifikacjach do LM). Teraz musielibyśmy spaść poniżej 51. pozycji, aby odebrano nam jedno miejsce w el. do LE. Konsekwencje są zatem niewielkie.
Polska w rankingu UEFA:
2018 (w chwili obecnej): 21. miejsce
2017: 21. miejsce
2016: 20. miejsce
2015: 18. miejsce
2014: 19. miejsce
2013: 21. miejsce
2012: 21. miejsce
2011: 20. miejsce
2010: 24. miejsce
2009: 26. miejsce
2008: 26. miejsce
2007: 25. miejsce
Miejsce federacji | LM (awans do fazy grupowej) | LM (faza kwalifikacji) | LE (awans do fazy barażowej) | LE (faza kwalifikacji) |
---|---|---|---|---|
1-4 | 4 | - | 2 | 1 |
5-6 | 2 | 1 | 1 | 2 |
7-10 | 1 | 1 | 1 | 2 |
11-15 | - | 2 | - | 3 |
16-51 | - | 1 | - | 3 |
52-54 | - | 1 | - | 2 |
55 | - | 1 | - | 1 |
ZOBACZ WIDEO Piorunujący start Bayernu. Hat-trick Roberta Lewandowskiego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
-
_smigol_ Zgłoś komentarz
Dokładnie bo wysokie miejsce w ranking FIFA dało Polsce I polskim klubom... yyy dokladnie... NIC!!! -
BERRZERAK Zgłoś komentarz
naszym kraju dalej promuje się nie udaczników MŚ w Rosji to pokazały a teraz kluby w europejskich pucharach trzeba przestać patrzeć na rankingi tylko zacząć wymagac i to bardzo boleśnie od winowajców całej sytuacji czyli od zawodników ,trenerów oraz działaczy i PZPN -
Ginter Hugo Zgłoś komentarz
G -
harding Zgłoś komentarz
21 na razie miejsce wydaje się nie takie złe, skoro jesteśmy w górnej połowie. Tylko że trudno by było dużo gorzej, bo za nami są tylko ligi średnich państw i państewek. :-( -
rafI_krn Zgłoś komentarz
Czekamy kiedy kadre wyprzedzi Białoruś hehehe Gwiazdeczki. Fryzurki, najważniejsze. -
Maciek Sikorski Zgłoś komentarz
Krol Sobieski rozpieprzyl w 800-set huzarow 3000 wroga.to nie byly umiejetnosci,a strategia....trenerzyny -
MarioStefan Zgłoś komentarz
Ja się pytam ... co robi Izrael w zestawieniu europejskiej piłki ?!?!?!?!?!?!?!? -
Kondzio Man Zgłoś komentarz
Piłka nożna do likwidacji w Polsce -
panisko Zgłoś komentarz
Co nas obchodzi czy jakiś tam podrzędny klubik legła obroni tytuł - dziadostwo. Kogo to jeszcze interesuje ? -
Robert P. Zgłoś komentarz
he he he , jaka liga taka reprezentacja. Legia to łosie do kwadratu tak jak i cała reszta. Dziad dziada dziadem pogania. Przegraliby nawet z drużyną młodzików na podwórkowym boisku -
Norbert Mroczny Zgłoś komentarz
budowanie siły klubów, zawodnikom krajowym i nie sprzedawać "perełek" pospiesznie. Praca od podstaw i wpajanie zawodnikom przywiązania do swoich klubów. Tak patrząc wstecz, to w latach 70tych tak postępowano i mieliśmy przecież mocne drużyny krajowe Legię, Górnik Zabrze, Widzew, Lecha, czy wreście Wisłę Kraków a zwieńczeniem były Orły Górskiego! Tak to widzę! Pozdrawiam zatroskanych tą sytuacją w krajowej piłce nożnej. -
Rafi_Piła Zgłoś komentarz
nie Tongo wygrało z Francją 32:1, wyprzedziło nas lepszym stosunkiem bramek)-więc jak to możliwe? Rozumiem, jakby mieli "69" pozycję, w tej akurat ciężko biegać ;-) -
mtay Zgłoś komentarz
A miało być tak pięknie (15.miejsce).