Bartosz Kapustka nie trafi do Benevento Calcio. Powód? "Rozmyślił się po badaniach"

Getty Images / Thomas Niedermueller/Bongarts / Na zdjęciu: Bartosz Kapustka
Getty Images / Thomas Niedermueller/Bongarts / Na zdjęciu: Bartosz Kapustka

Bartosz Kapustka w piątek miał zostać zawodnikiem Benevento Calcio. Przeszedł już nawet badania we włoskim klubie, po czym... rozmyślił się i nie podpisał umowy.

W piątek miało zostać sfinalizowane wypożyczenie Bartosza Kapustki z Leicester City do Benevento Calcio (ponadto Włosi mieli zachować opcję pierwokupu po sezonie). Reprezentant Polski pojawił się nawet w Rzymie, gdzie przeszedł testy medyczne. Brakowało jedynie postawienia kropki nad "i". I właśnie przez tę kropkę transfer spalił na panewce.

Jak wynika z informacji "Calcio Mercato", już po przeprowadzeniu badań lekarskich Kapustka "zmienił zdanie i postanowił nie podpisywać umowy z Benevento". Inne źródła mówią natomiast, że transfer posypał z winy klubów, które nie zdążyły z dopięciem formalności na czas (okno transferowe we Włoszech zamknęło się w piątek o godz 20:00). Jaka była prawda? Póki co kluby nie wydały oficjalnego komunikatu w tej sprawie.

Mówi się, że pozyskaniem Kapustki zainteresowany jest teraz jeden z klubów z Holandii, który złożył ofertę Leicester City. Być może reprezentant Polski będzie kontynuował swoją karierę właśnie w Eredivisie.

Póki co Kapustka pozostaje piłkarzem Lisów, chociaż jego sytuacja w tym zespole jest bardzo trudna. W poniedziałek polski pomocnik nie znalazł się nawet na ławce rezerwowych swojej drużyny do lat 23 w meczu ze Swansea (czytaj więcej TUTAJ).

ZOBACZ WIDEO Piorunujący start Bayernu. Hat-trick Roberta Lewandowskiego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (40)
avatar
Bubba
18.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Holandia i Belgia to jedyne sensowne kierunki dla gościa żeby się odbudował ... 
avatar
brak_zawodnika
18.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niech nie wybrzydza i idzie do tej Holandii, to nawet lepsza opcja niż Włochy. Może tam powróci do żywych jak Klich i Milik. 
avatar
Mariusz Kwiatek
18.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
w Anglii placą mu za siedzenie. gdzie indziej jeśli ma łaskawie poderwać dupcie to chciałby pare groszy więcej a tu zonk, nikogo nie stać na niego... 
avatar
Radek Adamowicz
18.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Radek Adamowicz
No i wylądowała kapustka w p...u. I cały ten piłkarski bigos też w p...u. Jak Dobrze że na następny mundial w 2038r na marsie uda nam się w końcu wyjść z podgrupy. Liga Mistrzów
Czytaj całość
avatar
Maciek Wojtkowiak
18.08.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Dawaj do Luksemburga ,Ekstraklasa za słaba na taki talent