Thibault Moulin to postać doskonale znana w Polsce. Do Legii Warszawa trafił za kadencji Albańczyka Besnika Hasiego w 2016 roku. Na początku był czołową postacią mistrza Polski, jednak w kolejnym sezonie jego forma pozostawiała wiele do życzenia.
Łącznie rozegrał dla Legii rozegrał 70 meczów, w których strzelił 6 goli oraz zaliczył 8 asyst. Najważniejszą bramkę zdobył przeciwko Realowi Madryt w Lidze Mistrzów (3:3).
W styczniu trafił do PAOK-u Saloniki, a ekipa z Warszawy otrzymała za pomocnika 1,5 mln euro. Moulin podpisał trzyletni kontrakt, jednak nie poradził sobie w Grecji. Miał duże problemy z wywalczeniem sobie miejsce nawet na ławce rezerwowych PAOK-u i w poprzednim sezonie pojawił się na boisku w zaledwie trzech spotkaniach.
ZOBACZ WIDEO Zbigniew Boniek wyjaśnia sytuację z Giannim De Biasim: Nie było kłótni, nie było pretensji
Teraz nie został zgłoszony nawet do eliminacji Ligi Mistrzów. Dla pomocnika był to jasny sygnał, iż musi znaleźć sobie nowy klub. Podobnie jak były piłkarz Legii - Guilherme, zdecydował się na transfer do Turcji. Podpisał umowę z beniaminkiem MKE Ankaragucu.
Przypomnijmy, iż w PAOK-u występuje również napastnik Aleksandar Prijović, który odszedł z Legii w styczniu 2017 roku.