Bayern Monachium ma do odrobienia zadanie domowe przed startem ligi

Robert Lewandowski już czwarty na liście wszech czasów Bayernu Monachium

Bayern Monachium rozpoczął sezon od zwycięstwa 5:0 z Eintrachtem Frankfurt, a następnie 1:0 z SV Drochtersen/Assel. Jedyną bramkę strzelił Robert Lewandowski, sprawiając, że zespół uniknął blamażu. To alarm, że jeszcze nie wszystko jest ok.

Portal Sport1.de stworzył listę zadań na najbliższy czas dla monachijczyków. Niko Kovac musi znaleźć hierarchię na środku obrony. Ta formacja jest praktycznie taka, jak w reprezentacji Niemiec: Hummels, Sule oraz Boateng, wszyscy najlepsi niemieccy defensorzy. Jednak przyszłość tego ostatniego wciąż jest niejasna, jeśli zawodnik opuści Monachium na rzecz Paryża, trener będzie musiał inaczej poskładać linię obrony.

Hummels wciąż zmaga się sam ze sobą, stara się wrócić do odpowiedniej dyspozycji. W dotychczasowych spotkaniach nie spisywał się najlepiej. Dobrze rokuje za to Sule, który świetnie się rozwija.

ZOBACZ WIDEO Serie A: Milik z golem, Zieliński trafił w poprzeczkę. Napoli wygrywa na inaugurację [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 2]

W niedzielnym programie w "Sky" Uli Hoeness przyznał, że w przypadku odejścia Boatenga, zespół ma do dyspozycji wspomnianych Hummelsa, Sule oraz Martineza, którzy mogą grać w ten sam sposób.

Kolejnym zadaniem jest zamknięcie składu. Jak najszybciej musi wyjaśnić się sytuacja z Boatengiem, by wszystko stało się jasne. - PSG musi odkręcić kurek w Katarze, a potem wyrzucić 100 milionów. Szanse szacuję na 50/50 - stwierdził Hoeness. Stefan Effenberg, były zawodnik, doradza klubowi, by nie wypuszczał Boatenga.

Ważą się także losy Sebastiana Rudego, ale w jego wypadku nie ma problemu, klub chce go sprzedać, jeśli cena będzie odpowiednia. Jeśli ktoś spełni warunki, to piłkarz odejdzie prawdopodobnie w ciągu tygodnia.

Bayern musi sobie również poradzić z absencją Davida Alaby, który nabawił się kontuzji podczas Superpucharu. Jego zastępcami są Juan Bernat i Rafinha, ale żaden z nich nie daje takiej jakości niż Alaba, z czego Kovac zdaje sobie znakomicie sprawę.

Gdyby wybierać mistrza świata w trenowaniu, to byłby nim Arjen Robben. - To, jak ten zawodnik pracuje, jest fascynujące - zachwycał się Kovac. Na razie jednak nie przekładało się to na grę, w obu dotychczasowych meczach był zastępowany przedwcześnie przez Kingsleya Comana. Francuz stwarza Robbenowi presję, co nie zmienia faktu, że trener dobrze wie, jak cenny w jego układance jest Holender.

Mecz w Pucharze Niemiec pokazał, że to właśnie w defensywie są największe problemy, więc Sport1.de nie miał żadnych zastrzeżeń do pracy, jaką na boisku wykonuje Robert Lewandowski.

Bayern musi popracować nad zaangażowaniem i motywacją. - Wiedzieliśmy, że pierwsza runda może być specyficzna. Nie zlekceważyliśmy przeciwnika, ale graliśmy zbyt wolno - skomentował Joshua Kimmich. To właśnie z tej potyczki monachijczycy muszą wyciągnąć wnioski.