Kosta Runjaić: Lechia Gdańsk jest trudna do rozgryzienia

- Nasz przeciwnik jest w świetnej kondycji. Musieliśmy solidnie przygotować się do meczu z nim - mówi Kosta Runjaić, trener Pogoni Szczecin przed spotkaniem z Lechią Gdańsk.

Sebastian Szczytkowski 25 Sierpnia 2018, 08:26

Agencja Gazeta / Jan Rusek / Na zdjęciu: Kosta Runjaić

Piast - Cracovia: czary na nic. Probierz na trybunach, Pasy bez punktów

Pogoń Szczecin stanie przed kolejną szansą opuszczenia ostatniego miejsca w Lotto Ekstraklasie. Choć jej konkurenci z dołu tabeli punktują w podobnie niskim tempie, to podopieczni Kosty Runjaicia nie potrafią nikogo wyprzedzić. Po trzech porażkach zremisowali 1:1 z Cracovią i bezbramkowo ze Śląskiem Wrocław. W ten sposób w pięciu kolejkach zdobyli dwa z możliwych 15 punktów.

- Nie pamiętam takiej serii bez zwycięstwa w swojej karierze. Cały czas uczę się jako trener i człowiek. W tej złej sytuacji staramy się pracować nad nowymi rozwiązaniami, które okażą się lekiem na problemy. Jesteśmy ostatni w tabeli, ale mamy swoje atuty, które musimy uwidocznić. Nie mamy pełnej kadry z powodu kontuzji, mimo to chcemy zagrać lepiej niż w poprzednim meczu korzystając tych zawodników, którzy są do dyspozycji - zapowiada Runjaić.

Niemiec wyglądał na zadowolonego po poprzednim, bezbramkowym meczu ze Śląskiem Wrocław, choć stał on na żenująco niskim poziomie. Runjaić częściowo wytłumaczył to kilka dni później. Na gorąco doceniał pierwsze czyste konto w sezonie.

- Pozostanę na swoim stanowisku. To, że nie tracimy bramek jest o wiele ważniejsze od tego, czy je strzelamy. Im pewniejsi i bardziej kompaktowi będziemy w obronie, tym łatwiej będzie nam przechodzić do ataku. Bezpieczeństwo z tyłu ma duże znaczenie. Od początku sezonu cały czas eksperymentujemy, gramy innymi piłkarzami z przodu, natomiast Lechia wystawia w ataku tych samych trzech zawodników. To jej przewaga nad nami, ponieważ piłkarze zgrywają się ze sobą w treningach i w meczach - mówi szkoleniowiec Pogoni.

ZOBACZ WIDEO Serie A: Milik z golem, Zieliński trafił w poprzeczkę. Napoli wygrywa na inaugurację [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 2]

Przeciwnik Portowców znajduje się w tabeli najwyżej spośród klubów z Pomorza. Podopieczni Piotra Stokowca mogą się pochwalić bilansem trzy zwycięstwa oraz dwa remisy, co przed rozpoczęciem 6. kolejki pozwalało być na podium.

- Lechia jest trudna do rozgryzienia. Jest w świetnej kondycji, niepokonana i straciła dotychczas tylko jednego gola. Musieliśmy solidnie przygotować się do meczu z nią. Posiada indywidualności, które prezentują się dobrze jako zespół. Dlatego musimy być skoncentrowani, zdeterminowani, dobrze zorganizowani w obronie, ale również starać się realizować nasze założenia w ataku - wylicza Runjaić.

Niemiec nie będzie mógł skorzystać z pięciu zawodników Jarosława Fojuta, Laszy Dwaliego, Davida Niepsuja, Spasa Delewa i Soufiana Benyaminy. - Kontuzja łydki Dwaliego nie jest poważna, ale nie chcę podejmować następnego ryzyka - tłumaczy szkoleniowiec.

Początek meczu Pogoni z Lechią Gdańsk w sobotę o godzinie 18.