II liga: kanonada w Siedlcach. Pogoń zwyciężyła aż 7:2

Getty Images /  Laurence Griffiths / Piłka nożna
Getty Images / Laurence Griffiths / Piłka nożna

Kosmicznym wynikiem 7:2 zakończył się mecz Pogoni Siedlce z Gryfem Wejherowo. Wojciech Kędziora dostał absurdalną czerwoną kartkę, a Mariuszowi Pawlakowi nie udał się powrót do Bełchatowa.

W środku tygodnia Pogoń Siedlce przełamała się po pięciu meczach bez zwycięstwa i pokonała 2:0 Stal Stalowa Wola. Poprawę chcieli zobaczyć na własne oczy kibice na Mazowszu, gdzie podopieczni Pawła Sikory zdobyli dotychczas tylko punkt z dziewięciu możliwych. Wygrana 7:2 z Gryfem Wejherowo wygląda jak przeprosiny od piłkarzy za fatalny początek sezonu. Odpowiedzialność za wynik wzięli na swoje barki doświadczeni zawodnicy Pogoni. Trzy bramki strzelił Adrian Paluchowski, a jedną Andrzej Rybski. Ponadto dubletem popisał się Kamil Walków, którego klub z Siedlec wypożyczył ze Świtu Skolwin. Gryf nie uratował na Mazowszu twarzy pomimo zdobycia dwóch bramek. Wynik 7:2 może być największym pogromem w sezonie.

Przed meczem w Chorzowie gospodarze mieli na koncie jedno zwycięstwo na własnym stadionie. Tyle samo odniósł ich przeciwnik Olimpia Elbląg na wyjeździe. Drużyny długo walczyły ze swoimi słabościami. Ostatecznie w doliczonym czasie Wojciech Kędziora trafił do siatki z rzutu karnego i dał zwycięstwo 1:0 Ruchowi Chorzów. Napastnik cieszył się tak żywiołowo, że zdjął koszulkę i kilkadziesiąt sekund później opuścił boisko z powodu drugiej żółtej, a w konsekwencji czerwonej kartki. Podopieczni Dariusza Fornalaka wygrali szczęśliwie, ale zasłużenie, ponieważ dyktowali warunki prawie przez całe spotkanie. Przyjezdni przy bezbramkowym wyniku grali na czas i dostali za to karę.

Mariusz Pawlak powrócił do Bełchatowa z zawodnikami Olimpii Grudziądz i nie była to wyprawa udana. Szkoleniowiec nie znalazł sposobu na pokonanie byłego klubu, natomiast zrobili to miejscowi piłkarze wobec byłego trenera. GKS Bełchatów zwyciężył 2:1, a decydującego gola strzelił Bartłomiej Bartosiak w 52. minucie. Olimpia wywalczyła punkt w dwóch ostatnich meczach i opuściła miejsca premiowane awansem. Przed podopiecznymi Pawlaka są po 7. kolejce Siarka Tarnobrzeg, Elana Toruń i Widzew Łódź.

Nigdzie nie podróżował trener Dariusz Banasik, ale sentymentalną wyprawę odbył jak najbardziej. Przeciwnikiem jego Radomiaka Radom był Znicz Pruszków, na którego ławce szkoleniowiec zapracował na swoje nazwisko. Do 50. minuty w Radomiu było bezbramkowo. Kiedy Leandro strzelił na 1:0 worek z golami rozwiązał się. Podopieczni Banasika zwyciężyli 4:0 i zrehabilitowali się częściowo za porażkę 0:1 z Rozwojem Katowice.

ZOBACZ WIDEO Tiki-taka w Bundeslidze. 3 minuty, które dobiły Bayer [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Remis 1:1 w Stargardzie nie zadowolił obu drużyn. Błękitni nie wykorzystali rzutu karnego, po którym mogli wyjść na prowadzenie, natomiast ROW 1964 Rybnik stracił przewagę gola zdobytą na początku meczu. Drużyna ze Śląska zdobyła pierwszy punkt na wyjeździe, ale to za mało, żeby opuścić strefę spadkową. Trener stargardzian Adam Topolski wprowadził z ławki rezerwowych tylko jednego zmiennika i akurat on Mateusz Kwiatkowski ustalił wynik.

10 z możliwych 12 punktów zdobyła na własnym stadionie Elana Toruń. Kolejnym klubem, który nie poradził sobie na terenie beniaminka, jest Górnik Łęczna. Do wyniku 2:0 doprowadzili Filip Kozłowski oraz Artur Lenartowski. Pierwszy z wymienionych jest z czterema golami w tworzącej się czołówce klasyfikacji strzelców. Jej współliderem jest Patryk Szysz, ofensywny zawodnik Górnika, który tym razem był bezradny pod bramką Elany.

7. kolejka II ligi:

Pogoń Siedlce - Gryf Wejherowo 7:2 (4:1)
1:0 - Adrian Paluchowski 17'
1:1 - Piotr Kołc 28'
2:1 - Kamil Walków 30'
3:1 - Kamil Walków 40'
4:1 - Adrian Paluchowski 45'
5:1 - Andrzej Rybski 58'
6:1 - Michał Wrzesiński 76'
7:1 - Adrian Paluchowski 86'
7:2 - Maciej Koziara 90'

Ruch Chorzów - Olimpia Elbląg 1:0 (0:0)
1:0 - Wojciech Kędziora (k.) 90'

GKS Bełchatów - Olimpia Grudziądz 2:1 (1:1)
1:0 - Patryk Mularczyk 13'
1:1 - Przemysław Kita 30'
2:1 - Bartłomiej Bartosiak 52'

Radomiak Radom - Znicz Pruszków 4:0 (0:0)
1:0 - Leandro (k.) 50'
2:0 - Patryk Mikita 61'
3:0 - Rafał Makowski 74'
4:0 - Bruno Luz 78'

Błękitni Stargard - ROW 1964 Rybnik 1:1 (0:1)
0:1 - Jan Janik (k.) 7'
1:1 - Mateusz Kwiatkowski 58'

Elana Toruń - Górnik Łęczna 2:0 (1:0)
1:0 - Artur Lenartowski 44'
2:0 - Filip Kozłowski 48'

[multitable table=983 timetable=16703]Tabela/terminarz[/multitable]

Komentarze (0)