Oficjalnie: Janusz Gol w Cracovii. To już dziesiąty transfer Pasów

Materiały prasowe / MKS Cracovia SSA / Na zdjęciu: Janusz Gol
Materiały prasowe / MKS Cracovia SSA / Na zdjęciu: Janusz Gol

Janusz Gol został dziesiątym letnim nabytkiem Cracovii. Były reprezentant Polski związał się z Pasami dwuletnim kontraktem.

W tym artykule dowiesz się o:

Janusz Gol wrócił do Polski po pięciu latach przerwy. Od sezonu 2013/2014 występował w Amkarze Perm, ale rosyjski klub nie otrzymał licencję na grę w Priemjer-Lidze i został zlikwidowany. Dzięki temu 32-latek dołączył do Pasów na zasadzie wolnego transferu.

Doświadczony pomocnik na przełomie czerwca i lipca negocjował z Wisłą Kraków, a z Cracovią rozmawiał już na początku sierpnia, ale wówczas miał nadzieję, że zostanie w Priemjer-Lidze. Gdy sprawa jego powrotu do Rosji upadła, Pasy znów wkroczyły do akcji i tym razem udało im się zakontraktować ośmiokrotnego reprezentanta Polski.

Sprowadzenie Gola to reakcja krakowskiego klubu na stratę Miroslava Covilo, który co prawda nadal jest zawodnikiem Cracovii, ale w jej barwach grać już nie będzie. Więcej o tym TUTAJ. Początkowo trener Michał Probierz chciał zastąpić Bośniaka Radosławem Kanachem albo Sylwestrem Lusiuszem, ale ostatecznie zdecydował się na doświadczonego Gola.

Były reprezentant Polski był podstawowym zawodnikiem Amkara. Przez pięć sezonów rozegrał dla niego 139 spotkań, w których strzelił 11 goli, a przy 11 asystował. Miał na tyle mocną pozycję, że był jednym z kapitanów zespołu. Przed wyjazdem do Rosji Gol występował w ekstraklasie w barwach GKS-u Bełchatów i Legii Warszawa. Jego dorobek w najwyższej lidze to siedem bramek i 13 asyst w 123 meczach.

Co ciekawe, pierwszy od pięciu lat występ w Lotto Ekstraklasie Gol może zaliczyć w spotkaniu z Legią, w której barwach zagrał w polskiej lidze po raz ostatni. W niedzielę Pasy podejmą mistrza kraju w ramach 7. kolejki.

32-latek jest dziesiątym letnim nabytkiem Cracovii. Wcześniej krakowski zespół wzmocnili Marcin Budziński, Adrian Danek, Maciej Gostomski, Gerard Oliva, Filip Piszczek, Cornel Rapa, Jakub Serafin i Sierdier Sierdierow. Trzy tygodnie graczem Pasów był też Elady, ale Hiszpan musiał wrócić do ojczyzny ze względu na sprawy osobiste.

ZOBACZ WIDEO Odrodzenie beniaminka w Hiszpanii, bramka Avila "palce lizać" [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (3)
Niedzielny kibic - dynamic chello
29.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No to chyba ktoś będzie strzelał dla Cracovii wreszcie, nazwisko do tego zobowiązuje, ale nie wierzę by sam Gol dał utrzymanie Cracovii. 
Mo39
29.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Ciągle brakuje tego jednego transferu tzn. TRENERA! 
avatar
kibicujmy kulturalnie
29.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
beda gole?