El. LE: mocarze nie mają komfortu. Kamil Wilczek nadzieją Broendby IF

Kluby z najsilniejszych lig nie mają bezpiecznej zaliczki przed rewanżem w IV rundzie eliminacji Ligi Europy. Spośród 42 drużyn najgorsza jest sytuacja Broendby IF z Kamilem Wilczkiem w składzie.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
Kamil Wilczek Instagram / Na zdjęciu: Kamil Wilczek
Przez eliminacje Ligi Mistrzów nie przedostał się do fazy grupowej żaden klub z Polakiem w składzie. Przed decydującymi meczami wiadomo, że w Lidze Europy nie dojdzie do nieprzyjemnej powtórki. W jednej z par rywalizują Broendby IF z KRC Genk. Napastnikiem duńskiego klubu jest Kamil Wilczek, a do Genku przeniósł się latem Jakub Piotrowski.

Dużo wskazuje na to, że z awansu będzie cieszyć się młodzieżowy reprezentant Polski. Drużyna Piotrowskiego wypracowała sobie tydzień temu zaliczkę 5:2 i przyprowadziła nad przepaść Broendby. W rewanżu Duńczycy muszą postawić wszystko na jedną kartę, a ich nadzieją na skuteczny pościg jest Wilczek. Napastnik został w weekend współliderem klasyfikacji strzelców ligi duńskiej po tym jak zdobył dwa gole w meczu z Vendsyssel. Trafił również do siatki przeciwnika w dwóch poprzednich spotkaniach w eliminacjach Ligi Europy. Broendby nie ma w drugiej połowie sierpnia lepszego snajpera, który mógłby rzucić się w pogoń za pogromcą Lecha Poznań.

Odwrócenie sytuacji w rywalizacji z KRC Genk będzie bardzo trudnym zadaniem. Drużyna Piotrowskiego wygrała w tym sezonie wszystkie mecze w europejskich pucharach, a po raz ostatni została pokonana 6 maja przez Standard Liege. Od tego dnia ma bilans 17 zwycięstw i dwa remisy biorąc pod uwagę konfrontacje o stawkę oraz kontrolne. Kilka dni temu KRC Genk został liderem ligi belgijskiej. Traci gole, ale jednocześnie w każdym meczu od blisko czterech miesięcy zdobywa minimum jedną bramkę.

ZOBACZ WIDEO Klub Fabiańskiego długo męczył się w PLA. Czerwona kartka w 18. minucie [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Sevilla FC wygrała pierwsze spotkanie 1:0 z Sigmą Ołomuniec, Burnley FC przegrał 1:3 z Olympiakosem Pireus, a Atalanta BC, RB Lipsk oraz Girondins Bordeaux zremisowali bezbramkowo. To przedstawiciele pięciu najsilniejszych lig w Europie i żaden nie może mówić o komforcie przed rewanżem. Odpadnięcie przynajmniej jednego jest bardzo prawdopodobne, a na tym może się nie skończyć.

Drużyna Arkadiusza Recy była wściekła po pierwszym starciu z FC Kopenhaga. Atalanta przeważała w Reggio Emilia. W statystyce strzałów było 27:2 dla podopiecznych Gian Piero Gasperiniego, a w uderzeniach celnych 12:1. Gola zdobyć jednak nie potrafili. Trener traktuje sytuację poważnie i przed wylotem do Danii zagrał w przemeblowanym składzie z AS Roma. W wiecznym mieście rezerwowymi byli Alejandro Gomez, Musa Barrow, Remo Freuler, Robin Gosens. Wszyscy mają być gotowi w stu procentach do ataku w Kopenhadze. Dotychczas piłkarze z Bergamo osiągali lepsze wyniki w eliminacjach Ligi Europy na wyjazdach. Z FK Sarajewo wygrali 8:0, a z Hapoelem Hajfa 4:1.

Girondins rywalizują z KAA Gent. W Belgii drużynie Igora Lewczuka udało się zachować czyste konto. Przeważał pogromca Jagiellonii Białystok, ale sposobu na pokonanie Benoita Costila nie znalazł. W weekend Żyrondyści przełamali impas w Ligue 1 i zdobyli pierwsze punkty za zwycięstwo 2:1 z AS Monaco. Oba gole zdobył Francois Kamano, który w Gandawie był tylko zmiennikiem.

Z kolei RB Lipsk zremisował bezbramkowo z Zorią Ługańsk. W rewanżu będzie dysponować atutem własnego boiska. Piłkarze Zorii byli w poprzednim sezonie w Niemczech i przegrali tam 0:2 z Herthą Berlin. Z kolei RB Lipsk strzelił w poprzednich dwóch meczach pucharowych u siebie siedem goli, a stracił tylko jednego.

IV runda eliminacji Ligi Europy:

FK Astana - APOEL Nikozja / czw. 30.08.2018 godz. 16.00

Pierwszy mecz: 0:1

FK Ufa – Rangers FC / czw. 30.08.2018 godz. 16.00

Pierwszy mecz: 0:1

AEK Larnaka - AS Trencin / czw. 30.08.2018 godz. 17.30

Pierwszy mecz: 1:1

RB Lipsk - Zoria Ługańsk / czw. 30.08.2018 godz. 18.30

Pierwszy mecz: 0:0

FC Kopenhaga - Atalanta BC / czw. 30.08.2018 godz. 18.30

Pierwszy mecz: 0:0

Ludogorec Razgrad - Torpedo Kutaisi / czw. 30.08.2018 godz. 19.00

Pierwszy mecz: 1:0

Karabach Agdam - Sheriff Tyraspol / czw. 30.08.2018 godz. 19.00

Pierwszy mecz: 0:1

CFR Cluj - Football 1991 Dudelange / czw. 30.08.2018 godz. 19.00

Pierwszy mecz: 0:2

Molde FK - Zenit Sankt Petersburg / czw. 30.08.2018 godz. 19.00

Pierwszy mecz: 1:3

Apollon Limassol - FC Basel / czw. 30.08.2018 godz. 19.00

Pierwszy mecz: 2:3

Maccabi Tel Awiw - Sarpsborg / czw. 30.08.2018 godz. 19.00

Pierwszy mecz: 1:3

FC Midtjylland - Malmoe FF / czw. 30.08.2018 godz. 19.15

Pierwszy mecz: 2:2

Besiktas Stambuł - Partizan Belgrad / czw. 30.08.2018 godz. 20.00

Pierwszy mecz: 1:1

Skendija Tetowo - Rosenborg Trondheim / czw. 30.08.2018 godz. 20.15

Pierwszy mecz: 1:3

Spartak Trnava - Olimpija Ljubljana / czw. 30.08.2018 godz. 20.30

Pierwszy mecz: 2:0

Broendby IF - KRC Genk / czw. 30.08.2018 godz. 20.30

Pierwszy mecz: 2:5

FCSB Bukareszt - Rapid Wiedeń / czw. 30.08.2018 godz. 20.30

Pierwszy mecz: 1:3

Burnley FC - Olympiakos Pireus / czw. 30.08.2018 godz. 20.45

Pierwszy mecz: 1:3

Girondins Bordeaux - KAA Gent / czw. 30.08.2018 godz. 20.45

Pierwszy mecz: 0:0

Celtic Glasgow - Suduva Mariampol / czw. 30.08.2018 godz. 21.00

Pierwszy mecz: 1:1

Sevilla FC - Sigma Ołomuniec / czw. 30.08.2018 godz. 21.45

Pierwszy mecz: 1:0

Czy Kamil Wilczek strzeli gola w rewanżu z KRC Genk?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×