Mariners - ekipa występująca na co dzień w A-League (liga zrzeszająca najlepsze kluby Australii i jeden klub z Nowej Zelandii) - zmierzą się w piątkowym sparingu z zespołem złożonym z najlepszych amatorów z regionu (Central Coast Select).
Spotkanie wzbudza ogromne zainteresowanie kibiców, bo na boisku zobaczymy Usaina Bolta. Jamajczyk po zakończeniu kariery lekkoatletycznej walczy o kontrakt w klubie piłkarskim. Marzył o tym od dawna. Z ekipą z Nowej Południowej Walii trenuje od ponad tygodnia.
Mimo że Bolt prawdopodobnie zaliczy jedynie krótki występ - australijskie media piszą o "10-15 minutach" - to i tak jego debiut elektryzuje sympatyków futbolu. Na trybunach Central Coast Stadium zasiąść ma ok. 10 tys. fanów.
Wielu z nich przyjdzie na mecz z papierowymi maskami z podobizną Bolta. Można je było wyciąć z lokalnej gazety "Central Coast Express Advocate" (ukazała się w nakładzie 100 tys. egzemplarzy).
The @CCexpressadvoc has had a bit of a face lift... introducing the @usainbolt Express Advocate!
— FOX Sports Football (@FOXFOOTBALL) 29 sierpnia 2018
Catch the sprint legend's @CCMariners debut on Fox Sports on Friday night! pic.twitter.com/XQAP5UuDpS
Dla tych, którzy nie będą mogli pojawić się na stadionie, przeprowadzona zostanie transmisja w... systemie pay-per-view.
Bolt czeka na debiut z pewnym niepokojem. - Z pewnością pojawią się nerwy. To już nie jest mecz charytatywny (w takich Jamajczyk wielokrotnie brał udział - przyp. red.). Chodzi o piłkarską karierę, do której dążę - powiedział ośmiokrotny mistrz olimpijski przed piątkowym spotkaniem (o jego obawach przeczytasz także W TYM MIEJSCU).
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: niespotykana sytuacja przed meczem w lidze francuskiej