[tag=2813]
Jakub Rzeźniczak[/tag] był związany z Legią od 2004 roku, gdy trafił na Łazienkowską 3 z Widzewa Łódź. Sięgnął ze stołecznym klubem po 12 trofeów - pięć mistrzostw, sześć Pucharów i jeden Superpuchar Polski.
Rozegrał dla Legii 376 spotkań, co daje mu czwarte miejsce na klubowej liście wszech czasów. Latem zeszłego roku, mimo ważnego kontraktu, postanowił odejść do azerskiego Karabachu Agdam.
- Przyszedłem jako 17-letni chłopak, odchodzę jako 30-letni facet, mąż, zawodnik, który rozegrał wiele meczów. Ciężko określić, jakie uczucia mną teraz targają - łatwo nie jest - mówił w momencie odejścia.
Z Karabachem zagrał w Lidze Mistrzów, zdobył mistrzostwo Azerbejdżanu, ale piłkarz nadal jest silnie związany emocjonalnie z Legią. Nie ukrywa przywiązania do warszawskiego klubu. Najlepszym tego dowodem jest najnowszy tatuaż. Gracz Karabachu Agdam wytatuował sobie na nogach datę powstania stołecznej drużyny.
Azazel@LegiaWarszawa pic.twitter.com/RmhVMAmgRP
— Jakub Rzeźniczak 52 (@JakubRzezniczak) 3 września 2018
ZOBACZ WIDEO Kibice na pierwszym miejscu? Jerzy Brzęczek ma ważny cel