Jacek Góralski i Taras Romanczuk z Włochami na trybunach

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Jacek Góralski
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Jacek Góralski

Trener Jerzy Brzęczek zdecydował, że na pierwsze spotkanie Ligi Narodów z Włochami w kadrze meczowej nie zmieszczą się Jacek Góralski i Taras Romanczuk.

Piątkowy mecz reprezentacji Polski z Włochami będzie pierwszym nowego selekcjonera Jerzego Brzęczka. Na spotkanie Ligi Narodów trener mógł zgłosić tylko 23 zawodników. Brzęczek powołał na zgrupowanie 27 piłkarzy, dwóch z nich już wcześniej wróciło do swoich klubów z powodu kontuzji (Maciej Rybus i Maciej Makuszewski). Szkoleniowiec musiał skreślić jeszcze dwóch zawodników, padło na Góralskiego i Romanczuka.

Pierwszy z nich rozegrał dotąd siedem meczów w reprezentacji. W spotkaniach eliminacji mistrzostw świata był tylko rezerwowym, ale Adam Nawałka zaufał mu w pojedynkach sparingowych przed turniejem w Rosji (zagrał w czterech z sześciu meczów). Później ówczesny selekcjoner postawił na Góralskiego na mundialu i wystawił w dwóch spotkaniach. Piłkarz rozegrał 90 minut z Kolumbią (0:3) i Japonią (0:1).

Romanczuk zagrał w narodowych barwach tylko raz: w marcu tego roku z Koreą Południową (61 minut). Nawałka, który zabiegał wcześniej o pomocnika Jagiellonii, nieoczekiwanie nie powołał go do szerokiej kadry przed mistrzostwami świata.

Polska zmierzy się z Włochami w Bolonii w piątek o godz. 20.45.

ZOBACZ WIDEO Michał Kołodziejczyk: Obawiam się, że mecz z Włochami może pogłębić kryzys reprezentacji

Komentarze (5)
Sztefen
7.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
poki co U21 dostaje w torbe z Owcami :) POLSKA PIŁKA !!!!! 
avatar
Nie Salachna
7.09.2018
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Luty 2010-11.2014-rozwiązana umowa na prośbę głównego sponsora Raków
Czestochowa
11.2014-09.2015 Lechia Gdańsk zwolniony
09.2015-05.2017 GKS Katowice podał się do dymisji
07.2017-07.2017 Wi
Czytaj całość
avatar
Makrel
7.09.2018
Zgłoś do moderacji
4
4
Odpowiedz
A nieprawda. Tylko Góralski poszedł na trybuny a Romanczuk poszedł na Taras. 
avatar
przemek904
7.09.2018
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Na razie to co kolejna decyzja trenera Brżeczja to jest dla mnie bardziej niezrozumiała od poprzedniej, miejmy nadzieję, że obroni się trochę wynikami,bo jak nie to szykuje się katastrofa.