Kiedy Sandecja Nowy Sącz wywalczyła awans do Lotto Ekstraklasy w 2017 roku, posiadała najlepsze w Fortuna I lidze statystyki na własnym stadionie. Jej bilans we wspominanym sezonie to 12 zwycięstw, cztery remisy i jedna porażka z GKS-em Katowice. Sandecja zdobyła u siebie 40 punktów, co stanowiło 66 procent jej dorobku. Strzeliła "w domu" najwięcej goli, najskuteczniej broniła. Po awansie straciła atut gry w Nowym Sączu, przeprowadziła się do Niecieczy, ale o zbudowaniu tam jakiejkolwiek twierdzy nie było mowy. Także dlatego Bianconeri spadli z elity po jednym sezonie.
Magia Nowego Sącza nie prysła. Sandecja musiała trochę poczekać na powrót do domu, ale to nie przeszkodziło jej, żeby był to powrót triumfalny. Podopieczni Tomasza Kafarskiego zagrali u siebie po raz pierwszy w 4. kolejce i od razu zrewanżowali się katowiczanom, czyli ostatniej drużynie, która zdobyła na terenie Bianconerich komplet punktów. Po tej wygranej 1:0 Sandecja pokonała jeszcze 1:0 Stomil Olsztyn i 2:0 Stal Mielec. Tylko spadkowicz zdobył dotychczas komplet "oczek" na swoim terenie.
Przed Sandecją konfrontacja z Bytovią Bytów, która z kolei wywalczyła najwięcej, 13 punktów, na wyjazdach. Wicelider wygrał cztery z pięciu spotkań. Nie podbił tylko Grodziska Wielkopolskiego, gdzie zremisował 2:2 z Wartą Poznań. Młoda drużyna z Pomorza nie ma sobie równego w kategorii rewelacja sezonu. Najpierw groziło jej wycofanie z rozgrywek, później była typowana na kandydata do spadku, a w połowie rundy jesiennej jest na miejscu premiowanym awansem.
ZOBACZ WIDEO Reprezentant Polski ocenił mecz z Irlandią. "Najważniejsze, że potem to poprawiliśmy"
Tydzień temu Bytovia odczarowała także własny stadion, gdzie odniosła pierwsze w sezonie zwycięstwo 4:1 z GKS-em Tychy. Uskrzydlona tym wynikiem zaatakuje twierdzę Sandecji.
Najbardziej efektywnymi piłkarzami w ofensywie Bytovii są Michał Jakóbowski i Filip Burkhardt. Ten drugi lubi się przypomnieć byłym klubom. Strzelił gola Warcie, asystował przy dwóch bramkach w meczu z ŁKS-em Łódź. Przed nim wizyta w Nowym Sączu, a pomocnikiem Sandecji był przez półtora roku na początku dekady. W szatni Bianconerich zmieniła się od tego czasu zdecydowana większość osób, ale na przykład Marek Kozioł ponownie jest ich podstawowym bramkarzem. Burkhardt spróbuje być pierwszym zawodnikiem, który w tym sezonie pokona Kozioła w Nowym Sączu.
Jeszcze większym smaczkiem niż konfrontacja Burkhardta z Koziołem jest pojedynek trenerów Tomasza Kafarskiego i Adriana Stawskiego. Ten drugi został szkoleniowcem Bytovii 20 marca 2017 roku, a na stanowisku zastąpił właśnie Kafarskiego, którego wcześniej był asystentem. To Stawskiemu udało się utrzymać bytowian w najbardziej krytycznym dla nich momencie od czasu awansu na zaplecze Lotto Ekstraklasy. Uczeń naprawił błędy mistrza, a w sobotę spróbuje go pokonać.
Jeżeli hit kolejki zostanie rozstrzygnięty, lepsza drużyna zostanie liderem przynajmniej na jedną noc. Będący obecnie na szczycie tabeli Raków Częstochowa zareaguje dopiero w niedzielę. Przeciwnikiem podopiecznych Marka Papszuna będzie Stal Mielec. Przed piątkowymi meczami najważniejsze pytanie brzmi, czy przynajmniej jedna drużyna z duetu GKS Katowice i Bruk-Bet Termalica Nieciecza opuści strefę spadkową. Drużyna z Górnego Śląska zmierzy się na wyjeździe z Chrobrym Głogów, a niecieczanie spróbują przełamać się kosztem Odry Opole.
10. kolejka Fortuna I ligi:
Puszcza Niepołomice - ŁKS Łódź / pt. 14.09.2018 godz. 18.00
Wigry Suwałki - Warta Poznań / pt. 14.09.2018 godz. 18.00
Odra Opole - Bruk-Bet Termalica Nieciecza / pt. 14.09.2018 godz. 19.00
Chrobry Głogów - GKS Katowice / pt. 14.09.2018 godz. 19.00
GKS Tychy - Podbeskidzie Bielsko-Biała / sob. 15.09.2018 godz. 12.45
GKS 1962 Jastrzębie - Garbarnia Kraków / sob. 15.09.2018 godz. 15.00
Chojniczanka Chojnice - Stomil Olsztyn / sob. 15.09.2018 godz. 19.00
Sandecja Nowy Sącz - Bytovia Bytów / sob. 15.09.2018 godz. 19.10
Raków Częstochowa - Stal Mielec / nd. 16.09.2018 godz. 12.30
[multitable table=988 timetable=10756]Tabela/terminarz[/multitable]