Arkadiusz Reca uniknął złamania

Na szczęście nie złamanie, a krwiak na prawej stopie - to pamiątka, jaką Arkadiusz Reca przywiezie po meczach reprezentacji do Bergamo.

Mateusz Skwierawski
Mateusz Skwierawski
Arkadiusz Reca Newspix / WOJCIECH TARCHALSKI / 400mm.pl / Na zdjęciu: Arkadiusz Reca
Piłkarz Atalanty może mówić o dużym szczęściu, ponieważ wiele wskazywało na to, że w towarzyskim spotkaniu z Irlandią (1:1) złamał palec w prawej stopie - informuje "Przegląd Sportowy".

Obrońca nie dotrwał do końca wtorkowego spotkania (zszedł w 72 minucie), a na drugi dzień został szczegółowo przebadany przez lekarzy Wisły Płock - klubu, z którego wyjechał latem do Włoch. Sztab medyczny Wisły stwierdził, że ból jest spowodowany dużym krwiakiem, ale zawodnik będzie mógł uczestniczyć w treningach i meczach Atalanty.

Reca ma za sobą dwa spotkania w reprezentacji. Oprócz spotkania z Irlandią rozegrał również 90 minut z Włochami (1:1) w Lidze Narodów. - Za mną bardzo fajny czas. Moja pewność siebie rośnie i mam nadzieję, że będę to wstanie przełożyć na klub. Że stanę się pewniejszy siebie i będę łapał minuty w Atalancie - powiedział nam piłkarz po meczu z Irlandią.

Do tej pory Reca zagrał dla Atalanty raz: z Hapoelem Hajfa w eliminacjach Ligi Europy (2:0). Trzy spotkania Serie A oglądał z ławki rezerwowych.

ZOBACZ WIDEO Polska - Irlandia. Debiutant docenił Błaszczykowskiego. Tak opowiedział o współpracy z byłym kapitanem


Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Czy Arkadiusz Reca powinien grać na lewej obronie w reprezentacji?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×