W kadrze Zagłębia Sosnowiec jest tylko dwóch wychowanków. To 18-latkowie Konrad Kumor i Jakub Pawlik. Obaj jednak w tym sezonie nie dostali jeszcze szansy gry w pierwszym zespole. Choć klub szczyci się swoją akademią i ma dobrą bazę treningową dla młodych piłkarzy, to jednak trudno im się przebić do seniorskiej drużyny.
Zagłębie latem sprowadziło doświadczonych Piotra Polczaka, Adama Kokoszkę, Szymona Pawłowskiego, a także obcokrajowców Patrika Mraza, Juniora Torunarighę, Dejana Vokicia, Mello i Michaela Heinlotha.
- Muszę wygrywać, chcemy utrzymać się w Ekstraklasie. Fajnie się gra, jak ma się młodych, zdolnych Polaków, ale oni są w niższych ligach. W Ekstraklasie mamy z tym problem - powiedział trener Zagłębia, Dariusz Dudek. To właśnie wyniki determinują filozofię szkoleniowca. Jednak w przyszłości ma się to zmienić.
- Chciałbym trenować z Polakami, młodzież z akademii, ale po prostu nie jesteśmy w stanie ściągnąć takich piłkarzy. Wychowanie ich to najmniej osiem lat. Wiemy dobrze, że z tych roczników wychodzi do Ekstraklasy jeden piłkarz. Reszta przepada - dodał szkoleniowiec zespołu z Sosnowca.
Akademia sosnowieckiego Zagłębia ma w przyszłości dostarczać zespołowi utalentowanych piłkarzy. Wszak długofalowym planem klubu jest walka o miejsca w czołówce Lotto Ekstraklasy. Wychowanie zdolnych piłkarzy, na których można zarobić sporo pieniędzy, to jedna z dróg, która może doprowadzić do realizacji tych celów.
- Pracujemy nad tym, by akademia funkcjonowała zdecydowanie lepiej. Robimy wszystko, by ona się rozrastała. Jest tam wykonywana coraz lepsza praca i mam nadzieję, że za kilka lat nie będziemy musieli ściągać obcokrajowców - stwierdził Dudek.
ZOBACZ WIDEO Polska - Irlandia. Grobowy nastrój po meczu reprezentacji. "Nie dało się na to patrzeć"