"Odejście Wengera z Arsenalu to wina piłkarzy"

Były obrońca Arsenalu Per Mertesacker uważa, że to piłkarze tego klubu, w tym on, byli winni odejścia Arsene'a Wengera z klubu. - Zawiedliśmy - ocenił.

Tomasz Skrzypczyński
Tomasz Skrzypczyński
Arsene Wenger Getty Images / Clive Mason / Arsene Wenger
Arsene Wenger odszedł z Arsenalu latem tego roku po przepracowaniu w Londynie 22 lat. Jedni decyzję Francuza przyjęli z ulgą, dla innych jego odejście to koniec pewnej epoki, nie tylko w klubie z The Emirates.

W tym samym czasie Kanonierów opuścił także Per Mertesacker. Teraz Niemiec udzielił wywiadu, w którym przyznał, że bierze na siebie winę za odejście Wengera.

- Pamiętam sytuację, gdy nas o tym poinformował. To był bardzo smutny moment. Ponadto poczułem wtedy, że też się do tego przyczyniłem - ocenił.

- Każdy z nas był temu winny. Mieliśmy mnóstwo okazji, aby osiągać lepsze wyniki, wygrywać mecze. Jednak zawiedliśmy, chociaż on robił wszystko, żebyśmy zwyciężali - skomentował Niemiec.

Nowym menedżerem Arsenalu został Unai Emery. W pierwszych pięciu spotkaniach sezonu 2017/2018 londyńczycy odnieśli trzy zwycięstwa, dwa razy zremisowali i zajmują siódmą lokatę w tabeli.

ZOBACZ WIDEO Dublet Cristiano Ronaldo. Haniebne zachowanie Douglasa Costy [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×