Rozgrywki w Indonezji zawieszone po śmierci kibica
Rozgrywki indonezyjskiej ekstraklasy zostały zawieszone na dwa tygodnie. To konsekwencja śmierci kibica, który zginął podczas meczu w Dżakarcie. Decyzję taką podjął minister sportu Indonezji, Imam Nahrawi.
- Wciąż ustalamy fakty i gromadzimy dowody, które później zostaną przeanalizowane przez komisję ministerialną. Zobaczymy wtedy, jakie zasady zostały złamane. Jeśli problem uda się rozwiązać w ciągu tygodnia, to rozgrywki ligi piłkarskiej zostaną wznowione. Mamy nadzieję, że nie potrwa to długo - przekazał rzecznik prasowy indonezyjskiego ministerstwa sportu, Gatot S Dewa Broto.
Był to pierwszy śmiertelny incydent z udziałem kibiców od 2012 roku. W związku z tą sprawą zatrzymanych zostało 16 osób. Indonezyjski rząd chce zadbać o bezpieczeństwo na stadionach, gdyż kraj ten chce w 2032 roku zorganizować igrzyska olimpijskie.