Juventus Turyn pokonał 3:1 SSC Napoli w sobotnim hicie Serie A. Mecz był popisem Cristiano Ronaldo. Portugalczyk nie zdobył co prawda żadnej z bramek, ale asystował przy każdej z nich.
Występ Ronaldo był szeroko omawiany na Twitterze przez dziennikarzy sportowych. I tak:
Rafał Lebiedziński podkreślił, że był to najlepszy dotychczas mecz "CR7" w Turynie, którym piłkarz udowodnił iż warto było wydać na niego ponad sto milionów euro:
Najlepszy mecz Cristiano w Juve. W najwazniejszym jak do tej pory meczu Juve. Po to wydali 117 baniek na 33-latka #JUVNAP
— Rafal Lebiedzinski (@rafa_lebiedz24) 29 września 2018
- Właśnie po to Juventus go kupił - zauważył też Norbert Bandurski z "Przeglądu Sportowego", nawiązując jednak do tego, że Ronaldo ma błyszczeć głównie w meczach z najlepszymi:
Trzy asysty Ronaldo w meczu z Napoli. Właśnie po to Juventus go kupił, z resztą rywali radził sobie bez Portugalczyka. Kapitalny mecz CR7!
— Norbert Bandurski (@NBandurski) 29 września 2018
Z kolei Tomasz Smokowski żartobliwie zauważył, że 2 gole Mario Mandzukicia można by w sumie zapisać na konto Cristiano:
Trzeba oddać Krystianowi to co jego. To w zasadzie on strzelił Mandżukiciem oba gole... #JUVNAP
— Tomasz Smokowski (@TSmokowski) 29 września 2018
A redaktor naczelny WP SportoweFakty Michał Kołodziejczyk zaznaczył, że rola asystenta nie jest raczej tym, czego oczekuje Portugalczyk:
Cristiano z trzema asystami. Ale nie wierze ze to jego wymarzona nowa rola w Juventusie. #JUVNAP
— Michał Kołodziejczyk (@Michal_Kolo) 29 września 2018
ZOBACZ WIDEO Bayern Monachium na kolanach. Kolejny gol Ondreja Dudy [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]