24 września Komisja Dyscyplinarna UEFA ukarała PZPN za zachowanie polskich kibiców w czasie meczu 1. Kolejki Ligi Narodów z Włochami (1:1). Za rasistowskiego zachowanie (okrzyki o negatywnym nastawieniu wobec uchodźców) fanów i użycie przez nich środków pirotechnicznych UEFA nakazała PZPN zmniejszenie pojemności stadionu na kolejny mecz o co najmniej tysiąc miejsc i przykrycie wolnych krzesełek banerem z napisem "#EqualGame", czyli antyrasistowskiej kampanii UEFA, oraz jej logiem.
PZPN odwołał się od tej decyzji, ale UEFA odrzuciła apelację polskiej federacji. PZPN musi zastosować się do wytycznych UEFA już przy okazji najbliższego meczu Ligi Narodów z Portugalią, który zostanie rozegrany 11 października na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Dodatkowo polska federacja musi zapłacić 2 tys. euro grzywny.
"Niestety, za głupotę kibiców się płaci. Zamiast kibicować, to było 'cała Polska śpiewa z nami...'. Następnym razem grozi nam gra przy pustych trybunach" - skomentował na Twitterze prezes PZPN Zbigniew Boniek.
Niestety, za głupotę kibiców się płaci. Zamiast kibicować, to było” cała Polska śpiewa z nami..... „ następnym razem grosi nam gra przy pustych trybunach.
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) 2 października 2018
PZPN sprzedał już wszystkie bilety na mecz z Portugalią. Trzy dni po spotkaniu z mistrzami Europy Polska podejmie na Stadionie Śląskim Włochy. Na ten mecz kibice wciąż mogą nabywać wejściówki. Oba spotkania zaplanowano na godzinę 20:45.
ZOBACZ WIDEO Polski mecz we Włoszech. Bezrobotny Skorupski i niewidoczny Teodorczyk [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]