Dla katalońskiego klubu było to drugie zwycięstwo w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Do przerwy stroną dominującą była FC Barcelona, która prowadziła 2:0, ale po wznowieniu stron do ataków rzucili się piłkarze Tottenhamu Hotspur. W 52. minucie kontaktowego gola zdobył Harry Kane, ale po kilku chwilach było już 3:1, a piłkę do siatki skierował Lionel Messi.
Angielskie media sporo uwagi poświęciły "cieszynce" Argentyńczyka. Ten fetując gola podbiegł do chorągiewki, gdzie przed telewizyjnymi kamerami zaczął klepać się w głowę w komiczny sposób, a następnie posłał pocałunek. Po tym, jak koledzy z drużyny złożyli mu gratulacje, znów wykonał te gesty i wrócił na swoją stronę boiska.
Fani na Twitterze zastanawiają się, co miało oznaczać zachowanie kapitana Blaugrany. Niektórzy uważają, że to reakcja na strzelonego cztery minuty wcześniej gola przez Tottenham. Inni twierdzą, że to przekaz skierowany do Cristiano Ronaldo. Są też teorie mówiące o pokazaniu umiejętności tanecznych.
FC Barcelona po dwóch kolejkach ma na swoim koncie komplet punktów i jest w bardzo dobrej sytuacji przed pozostałymi spotkaniami. Wcześniej Katalończycy rozbili PSV Eindhoven 4:0.
ZOBACZ WIDEO: Primera Division: Nieskuteczna Barcelona straciła kolejne punkty! Uratowała tylko remis [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]