Arkadiusz Milik okradziony! Włoskie media: Pistolet przy głowie

Arkadiusz Milik po środowym meczu z Liverpoolem został okradziony! O sprawie poinformował włoski dziennik "Il Mattino". Potwierdziliśmy, że takie zdarzenie miało miejsce. Włosi dodają, że bandyci przystawili mu pistolet do głowy.

Jacek Stańczyk
Jacek Stańczyk
Arkadiusz Milik Getty Images / Francesco Pecoraro/ / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik

Do napaści doszło około 2 w nocy pod Neapolem, na drodze do miejscowości Vercaturo, gdzie mieszka zawodnik. Arkadiusz Milik jechał autem, drogę zajechał mu motocykl. Było dwóch mężczyzn w kaskach. Według relacji Włochów, jeden z nich wycelował pistolet w głowę piłkarza i zmusił do oddania zegarka marki Rolex. Napastnicy szybko uciekli w stronę miejscowości Licoli. Sprawę bada policja.

Jak udało nam się potwierdzić, to sam piłkarz zadzwonił na policję po odjeździe napastników. Na szczęście nic mu się nie stało. W czwartek reprezentant Polski już normalnie trenuje.



Milik zagrał w środę wieczorem w meczu Ligi Mistrzów z Liverpoolem. Wyszedł na boisko w pierwszym składzie, zszedł w drugiej połowie. Napoli wygrało 1:0.

Neapol jest niebezpiecznym miastem, a piłkarze ukochanego tam Napoli nie mają taryfy ulgowej. Przekonał się o tym największy gwiazdor klubu, miejscowe bożyszcze Marek Hamsik. W 2008 roku bandyci zajechali mu drogę, wybili szybę w aucie i zabrali zegarek oraz klucze do domu.

W 2013 roku z kolei piłkarz wyjeżdżał ze stadionu po meczu z Sampdorią. Rabusie zajechali mu drogę, przystawili pistolet do głowy. Słowak stracił zegarek i inne cenne rzeczy.

ZOBACZ WIDEO Polski mecz we Włoszech. Bezrobotny Skorupski i niewidoczny Teodorczyk [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Preferujesz aktywny tryb życia i szukasz promocji na odzież i akcesoria sportowe? Zajrzyj na stronę 4F wyprzedaże

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×